Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

Moja Duża mówi, że jej poprzedni kot na starość miał zwyczaj wchodzić o 1 w nocy pod prysznic i wrzeszczeć na cały pysk

I mówi, że kilka razy była o koci włos od zamordowania go własnoręcznie... Więc mogłoby być gorzej;)
Ale ja jestem grzeczny i rzadko gadam jak Duża mnie nie słucha. Za to dzisiaj od 4 rano siedziałem i ją pacałem po twarzy. Wszystko żeby na 8 nie zaspała, bo w końcu śpioch z niej straszny!
Ptaaaachu, a czemu to Misiek broni i szefuje a nie Ty?
budzący Badyl

Badylku ja jestem pacyfista, wszystkich witam z otwartymi łapakami, zawsze jestem bardzo przyjazny do innych kotów, jedyny mój niechlubny wyjątek to Ańdźka :oops:

.
Nie mogę popsuć swojego wizerunku

Duża myśli, że to Miś szefuje a tak na prawdę to ja, przecież prawdziwy szef od zaprowadzania porządku i bicia ma ochroniarzy

Ptachu

iwcia pisze:Badylku ja jestem pacyfista, wszystkich witam z otwartymi łapakami, zawsze jestem bardzo przyjazny do innych kotów, jedyny mój niechlubny wyjątek to Ańdźka .
Nie mogę popsuć swojego wizerunku
Duża myśli, że to Miś szefuje a tak na prawdę to ja, przecież prawdziwy szef od zaprowadzania porządku i bicia ma ochroniarzy

Ptachu

Ptachu,

bylem pewien, ze tak odpowiesz.
Bo tak wlasnie jest

Mru

A ja też czuje wiosnę.
Chodzę po domu w nocy i dzień i śpiewam.
Duża juz wie, że tak na wiosnę mam.
Haker

PS. A jak dzisaj się mała w łazience sprawuje.
Czytałem u Mru, że ona chora.

Miaudobry, byliśmy tu
PIK

Ptachu, wiesz co? Trochę mi się mąci w łebku, bo jak Ty masz ochroniarzy, to kto jest ochroniarzem Frani? Do bicia? A może to Frania jest ochroniarzem, ale jeśli tak, to czyim? Gubię się w tym wszystkim.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Ptachu, wiesz co? Trochę mi się mąci w łebku, bo jak Ty masz ochroniarzy, to kto jest ochroniarzem Frani? Do bicia? A może to Frania jest ochroniarzem, ale jeśli tak, to czyim? Gubię się w tym wszystkim.
Fasolka

Spoko...
Nie o wszystkim da sie mowic wprost

Mru, rzecznik tymczasowy Ptacha

Haker1 pisze:A ja też czuje wiosnę.
Chodzę po domu w nocy i dzień i śpiewam.
Duża juz wie, że tak na wiosnę mam.
Haker

PS. A jak dzisaj się mała w łazience sprawuje.
Czytałem u Mru, że ona chora.

Łazienkowa ma brodawczaka na języku, musi być operowana, dlatego ją oddali

Ze mną było podobnie, też nikt mnie nie chciał jak wypadłem i złamałem sobie łapkę, dopiero Duża jak się dowiedziała o mnie to mnie zabrała do siebie.
Nasza Duża jest trochę dziwna, ona do domu znosi głównie takie połamane lub bardzo chore, takie których nikt inny nie chce, rzadko trafiają do nas zdrowe koty, głównie to są koty, które same staną na drodze Dużej.
Tak było z Ańdźką, która stała przed brama firmy gdzie Duża pracuje i "krzyczała ratunku, zabierz mnie", Duża nie miała wyjścia musiała ją zabrać

Ptachu wyjaśniający

Fajna masz Duza, Ptachu.

Mru

No ja nie wiem Mru,
skąpa jest, jedzenie wydziela
zasłania się koniecznością diety aby moja łapka była sprawna.

Ptachu

iwcia pisze:No ja nie wiem Mru,
skąpa jest, jedzenie wydziela
zasłania się koniecznością diety aby moja łapka była sprawna.

Ptachu

Tia... Zebys lapki nie obciazal? :twisted:

Myslisz, ze moja Duza jest lepsza?

Jak Twoj Duzy?

Mru

Miaudobry

Dorota pisze:
iwcia pisze:No ja nie wiem Mru,
skąpa jest, jedzenie wydziela
zasłania się koniecznością diety aby moja łapka była sprawna.

Ptachu

Tia... Zebys lapki nie obciazal?
Myslisz, ze moja Duza jest lepsza?

Jak Twoj Duzy?

Mru

Duża szuka kogoś kto zmieniłby mu opatrunek, wszędzie odsyłają go z kwitkiem, w jednej przychodni chcieli go zapisać już na czerwiec :twisted:

Jutro Duża go chyba zawiezie na pogotowie, trochę podkoloruje i może tam zmienią mu opatrunek.
Miał mieć zmieniany co dwa dni, od poniedziałku nie może znaleźć placówki, która by to zrobiła :roll:

Duża mówi, że czuje się jak w filmie Monty Pythona...

Ptachu

MaryLux pisze:Miaudobry

Cześć Inuś

Ptachu

iwcia pisze:
MaryLux pisze:Miaudobry

Cześć Inuś

Ptachu

Ptachu, chyba Cię koffam

Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

Kto przegląda forum