KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

» Śro lut 23, 2011 22:21 Re: chatka

A co z Apaszem bylo na zdrowej?

» Śro lut 23, 2011 22:31 Re: chatka

Dorota Wojciechowska pisze:A co z Apaszem bylo na zdrowej?

Prawdopodobnie rozpierducha z Coffe, wszystkie pozostałę koty pochowane ze strachu, ale może Mara coś więcej napisze.
Zrobiłam przelew za leczenie weterynaryjne, sterylki , kastarcje łaczna kwota 1687złniestety

, i poszedł przelew za puszki z jedzonkiem 140zł

I jeszcze serdeczne podziękowania :1luvu:

dla MRU MRU - siów :1luvu:

w szczególności dla Majorki, DoBo, elle, sita dla kropeczkowych i kocio chatkowych tymczasików za zebranie funduszy na leczenie i sterylizacje, dziękujemy serdecznie za wsparcie :1luvu:

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 28.02.-06.03.2011
28.02. pon. rano brak wie. Teresa
01.03. wt. rano brak wie. brak
02.03. śr. rano Asia,Bogusia wie. MaraS.
03.03. czw. Monika wie. Gosia
04.03. piat. rano brak wie. brak
05.03. sob. rano Martyna wie. Teresa
06.03. niedz. rano Dorotka wie. brak

Z Apaszem było tak, że jak weszłam to głównie tylko jego było widać i czasami tylko jakiegoś kotka od Ewy przemykającego gdzieś poboczem. Poza tym kuwety dość czyste, żarcie mokre w dużej mierze nie zjedzone, porozwalana karma, wszędzie kłaczki z futerka (głównie ciemne), pozrzucane legowiska i koce, poprzewracane budki. Apasz zdominował wszystkie koty, pilnował dostępu do krytej kuwety a jak się jakiś kot pojawiał to zaraz Apasz zaczynał go gonić. Takie bidusie jak Bajtka to w ogóle pewnie nie wychodziły z norki. Po przerzuceniu Apasza - Coffie wreszcie wyszła spod leżanki ale i tak sytuacja na razie pozostała nerwowa. Nie wiem też czy jakiś kot gdzieś nie nasikał, bo coś śmierdziało mi trochę, ale ja mam słaby węch z całożyciowego kataru więc może ktoś inny lepiej to oceni.

Mogę wziąć 4.03 rano, ale to będzie express więc nie pomyje podłóg :wink:

terenia1 pisze:Podliczyłam skarbonkę, którą Aga córka Bony44 uzbierała na Dniu Kota w jej szkole i super uzbierane zostało
106zł 30gr . Aga serdecznie Ci dziękujemy za zorganizowanie całej akcji,.

Sama jestem w szoku

że aż tyle ale trzymajmy kciuki :ok:

bo będzie jeszcze jedna skarbonka której jeszcze nie dostałam bo zbiórka trwa (czekam na telefon ze szkoły)

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 28.02.-06.03.2011
28.02. pon. rano brak wie. Teresa
01.03. wt. rano brak wie. brak
02.03. śr. rano Asia,Bogusia wie. MaraS.
03.03. czw. Monika wie. Gosia
04.03. piat. rano brak wie. brak
05.03. sob. rano Martyna wie. Teresa
06.03. niedz. rano Dorotka wie. brak

na dyżur mogę się dopisać 3 ale już zajęte to 7, 9 rano

No ja po porannym dyżurze:
- Na zdrowej juz spokój, tri wychodzi do mokrego i jest myziata, zwiedza ale i tak najpewniej czuje się w budce.
Na boksach:
:arrow:

Puchatka normalnie paralityk w kaftanku- wywraca się sztywnieje i chodzi do tyłu :lol:

. Zawiesiłam jej wodę w pojemniku na drzwiczkach bo ciągle do niej wchodziła.
Ale jest ok. Na rękach mruczy i ma apetyt i siku też było.
:arrow:

Fryta jednak znowu qupka sraczkowata i czarna- trzeba przejść na jej karmę,
:arrow:

Apasz chodzi i drze japę :evil:

i chyba podsikuje. Na stole były reklamówki to bylo siku.
posprzątałam - jedzenie ze Szkoły od Agi wyniosłam do przedsionka - nie zdążyłam juz zanieść do zdrowej do szafki. Trzeba zwracać uwagę czy Apasz nie podsikuje jeszcze gdzieś indziej.
:arrow:

Mojra już fajny nosek i nie kichuli, za to mraukoli do Apasza i się turla :lol:

A i mam prośbę - żeby otwarte puszki z jdzeniemm zostawiać w przedsionku.
dzisiaj były dwie zaczęte puszki na stole i takie trochę już nie ten teges.

A karmiący prośba żeby zawsze rozejżeli się po przedsionkach czy nie ma tam zaczętych puszek.

Martyna - w Chatce poodcinałam ci kupony z whiskasa na wędki - są w koszyczku w otwartm regale - chyba z 42 pkt

Dziewczyny, a czarna kupa nie oznacza przypadkiem, że jest w niej ukryta krew? U człowieka tak bywa przy wrzodach np.

Axa76 pisze:Dziewczyny, a czarna kupa nie oznacza przypadkiem, że jest w niej ukryta krew? U człowieka tak bywa przy wrzodach np.

Ona była taka bardziej ciemno brązowa.
Z tego co pamietam to Fryta juz taką miala na początku leczenia.
Ale to Ewa będzie pamiętać najlepiej :oops:

Kotka Mea

Dzisiaj została zaszczepiona pierwszy raz "3"
Lucuś-Belmondo

,Lucuś-Belmondo "oddał honorowo" kał i krew :wink:

do badania, wynik kału (-) wolny od jaj,larw i dorosłych osobników a z krewką ciut gorzej M 88,K 3,6

łapiemy mocz na jutro do badania.
A tak to Belmi jest niesamowity miziak i kolanowiec,oczywiście już nie chce spać w nocy na fotelu tylko z nami i nie bardzo da się przegonić :wink: