martwy kot- gdzie zgłosić WRO

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 23, 2011 23:04 Re: martwy kot- gdzie zgłosić WRO

Edytka1984 pisze:..wiesz Pcim ustawy to jedno,realizacja tego to drugie ....
skoro tyle ludzi chodziło codziennie tam tędy i nikt nie raczył tego zgłosić ( poza mną) to o czy my w ogóle rozmawiamy
albo zgłaszasz i ktoś się tym zajmie, albo sam się za to zabierasz i już

Rozmawiamy o tym, że rozwiązania proponowane w niniejszym wątku niekoniecznie są nieszkodliwe dla istot pozostających przy życiu. Przynajmniej ja mam wątpliwości.
Mam tez wątpliwości co do tego, że nikt nie raczył zgłosić - czy ty pracujesz w SM, żeby dysponowac taką informacją?
Teoretycznie po to płacimy podatki, żeby instytucja Państwa wyręczała nas w takich zadaniach, kierując do nich jednostki, dla których ponoszone koszty wewnętrzne pozostają na akceptowalnym dla nich poziomie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 24, 2011 6:42 Re: martwy kot- gdzie zgłosić WRO

Nie ,nie pracuję w SM.
Wiem tylko,że dwa razy musiałam dzwonić pod ten sam numer by to zgłosić.
Więc jak widać nie pędzą do tego by nazwijmy to brzydko " sprzątnąć" taką robotę.

Wiem Pcim - masz rację że płacimy podatki po to by ktoś nas wyręczył w takich zadaniach - ale to wszystko dobrze wygląda w wypowiedziach ,a w szarej rzeczywistości jest inaczej ( nasz kraj - Polska).Nie ma się co dziwić .

Cieszę się ,że po moim drugim telefonie ktoś skierował tą sprawę do odpowiednich służb.
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 24, 2011 7:31 Re: martwy kot- gdzie zgłosić WRO

Edytka1984 pisze:Nie ,nie pracuję w SM.
Wiem tylko,że dwa razy musiałam dzwonić pod ten sam numer by to zgłosić.
Więc jak widać nie pędzą do tego by nazwijmy to brzydko " sprzątnąć" taką robotę.

Wiem Pcim - masz rację że płacimy podatki po to by ktoś nas wyręczył w takich zadaniach - ale to wszystko dobrze wygląda w wypowiedziach ,a w szarej rzeczywistości jest inaczej ( nasz kraj - Polska).Nie ma się co dziwić .

Cieszę się ,że po moim drugim telefonie ktoś skierował tą sprawę do odpowiednich służb.

Trzeba nauczyć urzędasów, że jest to ich psi obowiązek, a nie łaska. Po to właśnie tam siedzą za naszą kasę.
Ja też się cieszę, że nie muszę ci pomagać.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lexy i 175 gości