mpacz78 pisze:Tak to wygląda dziś (ostrzegam):
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN ... sc&start=0
Przeczytałam kilka postów, więcej nie dałam rady. Co za zwyrodnialcy

Co dziwniejsze, oni zapewne uważają się za porządnych, uczciwych ludzi. W gruncie rzeczy to nie są ludzie, brakuje im człowieczeństwa. To zwykłe prymitywy bez uczuć i wrażliwości.
Naprawdę aż tak trudno sobie wyobrazić, że zwierzę cierpi? Bezmózgowie totalne

W tym tygodniu będę z Gabi u mojej wetki. Zapytam, czy takie bestialstwo to normalna, dobra i obowiązująca praktyka weterynaryjna.