Napiszę tylko, że Franusi trafił się domek najlepszy jaki tylko mogła sobie wymarzyć. Jestem pewna, że dziewczynka tam będzie nie tylko kochana, ale i dopieszczana. Dziękuję Pani Haniu.
Mi trochę smutno...ale nic to...
To pierwsze zdjęcia w nowym domku
i ostatnie przy mnie
A to już wieści z domku:
Jak bym tu była od lat, dziękuję.
Ostatnio edytowano Czw mar 26, 2020 20:29 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Tyle kciuków i głasków i jeszcze jęzor na koniec pokazała Małpiszon rudy cieszę się, że już na swoim chociaż bardzo mnie urzekła i chętnie poczytałabym jeszcze co u Frani słychać!
I to jeszcze mi osobowiście na żywca jęzorka zapodała hihihihi Ja to się zakochałam w niej Też dlatego bym chciała,żeby domek dołączył do nas na foruma A jak nie będzie chciał to Ania nam info popodrzuca pewnikiem