kirke18 pisze:Kierowniczka schroniska powiedziała ,że jest chętna do współpracy, chętnie zorganizuje wykonanie wszelkich testów -ale niestety jeśli potencjalny domek pokryje koszty .Podobnie jeśl w grę wchodziłby transport poza Toruń.Deklaruję pokrycie kosztów testów lub szczepień do ok. 50 zł w tym miesiącu, a jak będzie potrzeba drugie tyle w przyszłym. Tak mi żal słodziaka.

za domek!
myślę ,że z kasą byśmy sobie poradzili jeśli znajdzie się odpowiedni i świadomy dom.
Najwyżej jakiś bazarek się skleci i już...
Dlatego nadal wielkie kuciku..
no i jak widać nie jest na 100% pewne ,że kot jest dominujący czy atakuje inne koty....tak w zasadzie oprócz tego,że kot wylądował w schronisku...nie ma nic pewnego w jego sprawie ..jak to zwykle bywa
