Zielonookie Kotołaki cz. 8 Pozdrowienia ze Szkocji :)

Bossski wierszyk :ryk:

Uwielbiam radosną twórczość Marci :mrgreen:

Marciu zaczynasz mnie martwić :roll:

Może trzeba sprawdzić jaki antybiotyk na Ciebie działa ?
Antybiogram ,czy coś takiego się robi ...
Maja jak była mała tak mi chorowała na anginę bez końca, a okazało się że antybiotyki nie działały :twisted:

Po testach wybrano wreszcie odpowiedni :ok:

Po leczeniu antybiotykiem ,był etap podnoszenia odporności ...
Ale to było tak dawno że nie pamiętam wszystkiego :oops:

Bryy!

Cześć.
Byłam u laryngologa. To nie angina. Teraz mam w paszczy grzyba :twisted:

.
A w czwartek idę pod nóż :strach:

Dzisiaj koty dostały kurczaczka od wczoraj. Kotyk był chyba w końcu zadowolony. Zeżarł, wlazł na kaloryfer i mruczał

.

Dlaczego idziesz pod nóż?
Migdały?
Duża

Migdały.
Pan doktor zajrzał do paszczy, zrobił :arrow:

i rzekł: "Oooooo raaaanyyyy"

Ja już miałam skierowanie z 4 lata temu, ale się migałam :oops:

No to kciuki!

MArciu ktoś musi miec grzyba :lol:

kciuki z cięcie :ok:

Szukam niani dla Kalinki.
Właśnie przeglądam niania.pl - juz odznaczyłam sobie dwie dziewczyny z Jeżyc, bo na fotkach sa z kotami :mrgreen:

. Człowiek lubiący koty to dobry człowiek :wink:

.

Ale jeżeli macie kogoś znajomego, to dajcie znać

Chciałam coś mądrego o moich kotach napisać, ale zapomniałam :twisted:

Doberek Marciu.
Trzymam kciuki!!!

Witam!

O migdały Ci wytną... :ok:

Ja nie dałam hy! hy! :twisted:

Ja miałam skierowanie chyba już na poczatku podstawówki - dostałam od szkolnej lekarki ... Po drodze zgubiłam :mrgreen:

Nie dam, moje :twisted:

Zielonookie Kotołaki cz. 8 Pozdrowienia ze Szkocji :)

Kto przegląda forum