

Cześć wyników się sprawdziła z poprzednimi, część zupełnie inna. Jak to mozliwe, że ta sama surowica, a w jednych badaniach wychodzi sód ponad normę, w drugich w normie, potas ledwo w normie, a w drugich normalny.

CK pozdwyższone 3 krotnie. Wygląda na stan zapalny mięśni, bo kotka ma zdrową wątrobę i trzustkę chyba też. Dzisiaj jadę z nią do wetki. Trzymajcie za moją staruszkę!
Stosunek białka do kreatyniny 1,23. Co to znaczy? Czy ten wynik z tak przeleżałego moczu jest wiarygodny? Może ktoś się na tym zna?