Byłam dziś u weta z Muszka , Dostała antybiotyk i drugi raz cocarboxylaze . Nie wymiotuje już

Ale bardzo znów schudła , wazy tylko 6 kg

Wetka ją dokładnie zbadała , wątroba nie jest bolesna i ogólnie nie cierpi . wzięłam dziś od wetki 2 puszki lecznicze za które ktoś zapłaci i tez chce ta osoba przekazać 300 zł do weta na spłatę długu za leczenie Myszki w lecznicy
Lussi robi się coraz większym miziakiem
Czort w tydzień po podaniu Insolu bez zmian , nadal bardzo sie drapie
Ozzi lepiej

, zaczął znów jeść bo juz miałam z nim do weta jechać
A przed chwilka myślałam ze drapak się rozleci przy szalonej gonitwie Ryska i Kika , idą na całość i tak szaleją to wole im na drodze nie stawać
Eustachy ma znów troszkę za wielki pęcherz ale mamy to pod kontrola i oby tak zostało
