Moje MPiki-strzał w 10-Wiosna wróciła*Sezon bajk-owy zaczęty

No widzicie, trzeba do Play iść jak można. Ja niestety jeszcze rok się będę bujać z Orange.

Zimą noszę i czapkę, i kaptur - zimno mi w głowę, zwłaszcza w zatoki.

Podobno Play to straszne kanciarstwo - wewnątrz sieci ok ale poza siecią to drą masakrycznie ale czy tak jest naprawdę to nie wiem

No i Orange uparcie nalicza odsetki za nieterminowe opłacenie rachunku. I nieważne, że rachunek dochodzi kilka dni po terminie płatności. Gdy ktoś nie ma netu, to co miesiąc jest do tyłu z kasą.

jozefina1970 pisze:Podobno Play to straszne kanciarstwo - wewnątrz sieci ok ale poza siecią to drą masakrycznie ale czy tak jest naprawdę to nie wiem

W Play poza abonamentem płacisz za zagraniczne smsy, za smsy na specjalne numery, za telefon do biura obsługi klienta.

ja jestem w Orange można powiedzieć czteroosobowo - czyli na cztery telefony

i jestem zadowolona
ale mam prepaida

sunshine pisze:
jozefina1970 pisze:Podobno Play to straszne kanciarstwo - wewnątrz sieci ok ale poza siecią to drą masakrycznie ale czy tak jest naprawdę to nie wiem

W Play poza abonamentem płacisz za zagraniczne smsy, za smsy na specjalne numery, za telefon do biura obsługi klienta.

Acha
Ja od początku jestem w Erze (to znaczy od początku Ery w zasadzie). Nie jest też może jakaś rewelacja ale specjalnie nie narzekam.

Ale chyba w Play minuty są tańsze, także poza siecią.
A Orange mnie denerwuje coraz bardziej.

Dokładnie Erin. I jest ich sporo więcej. A z biurem obsługi klienta kontaktuję sie przez neta.

A często musisz być w kontkacie z BOK-iem?
Bo ja, jak do tej pory, korzysałam sporadycznie.

Baaardzo sporadycznie. A to i tak bardziej wynikało z mojej upierdliwości niż rzeczywistej potrzeby.

No to tym bardziej problemu nie będzie

jozefina1970 pisze:
sunshine pisze:
jozefina1970 pisze:Podobno Play to straszne kanciarstwo - wewnątrz sieci ok ale poza siecią to drą masakrycznie ale czy tak jest naprawdę to nie wiem

W Play poza abonamentem płacisz za zagraniczne smsy, za smsy na specjalne numery, za telefon do biura obsługi klienta.

Acha
Ja od początku jestem w Erze (to znaczy od początku Ery w zasadzie). Nie jest też może jakaś rewelacja ale specjalnie nie narzekam.

Ja też jestem w Erze i nie narzekam, no może na internet który się ścina. :twisted:

W abonamencie mogę dzwonić do uni europejskiej w ramach darmowych minut ale tylko na stacjonarne, bynajmniej tak mi powiedziano. :roll:

ja jestem w orange i plusie, i tak mam poustawiane, ze w zasadzie nigdy nie przekraczam abonamentu wszystko mi starcza a nawet zostaje... i jestem zadowolona w sumie. z telefonow także

p.s. shira chciała fioletowy telefonik, a ja mam słodki różyk

a drugi czarna bestia:)

Patmol pisze:
Erin pisze:U nas zimno jak sto diabłów, koty tylko jedzą i śpią.

W Legnicy też trochę zimniej niż zwykle. Jak nie puści do soboty to sobie kupię rękawiczki i może cieplejsze spodnie.
W jeansach tak jakoś jakby było trochę zimno.
Ale moje koty, głównie Ruda i Caillou, cały czas, z niewielkim przerwami, wariują.
Wczoraj nawet Patmol je ofukał - bo galopady z warczeniem urządzają i pod nogi nie patrzą

Doszłam do wniosku, ze mam dwa źrebaki conajmniej w domu a nie koty. Jak biegaja to tak tupoczą ze M.ój chce je podkuć:P

sliver_87 pisze:p.s. shira chciała fioletowy telefonik, a ja mam słodki różyk

Pokaż różowinkę :-)

Ja jak zwykle - męski, czarny :mrgreen:

Moje MPiki-strzał w 10-Wiosna wróciła*Sezon bajk-owy zaczęty

Kto przegląda forum