K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 22, 2011 1:32 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Miuti pisze:IE - też do kitu.....

Pirat ma dom.

To świetnie. Wydajesz ostatnio kota za kotem :)
Telefonu żadnej z was nie wysłałam, żeby było sprawiedliwie :wink:
A tak poważnie,to wyślę jutro, najpierw wyślę do pani
z informacją, że będziecie dzwonić i żeby potwierdziła, że aktualne. Chociaż twierdziła, że spokojnie poczeka ile trzeba.
Trzymajcie za mnie kciuki-jutro, a właściwie to już dzisiaj mam kolejną rozmowę w sprawie pracy

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 22, 2011 5:51 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Ja nieśmiało przypominam o prośbie Tweety w sprawie porannych dyżurów w terminie od 7 do 18 marca. Na razie zgłosiła się tylko Monika na dwa wtorki i Vanja na dwa poniedziałki. A co z pozostałymi dniami?

I proszę o informacje w sprawie ewentualnych zmian w marcowym grafiku.
Ostatnio edytowano Wto lut 22, 2011 9:33 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lut 22, 2011 8:12 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

mam pytanie odnośnie ciuchowiska - jakie obowiązują zasady?
mam parę rzeczy w szafie które chętnie oddam... i też inne rzeczy by się znalazły - w sensie nie ciuchy
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 22, 2011 10:16 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

pluskwa6 pisze:mam pytanie odnośnie ciuchowiska - jakie obowiązują zasady?
mam parę rzeczy w szafie które chętnie oddam... i też inne rzeczy by się znalazły - w sensie nie ciuchy


popieram przypomnienie Miszeliny. Zadzwonię do Sylwii, bo jej nie ma na miau, może jej się uda.

Pluskwa6, na ciuchowisku wolna amerykanka, możesz sprzedać nawet sople z dachu jeżeli ktoś tylko je kupi :wink: Rzeczy muszą być czyste, wyglądające sensownie. To coś w rodzaju dawnej tandety (chociaż tutaj większość roczników, które tego raczej nie pamiętają jak wyglądała stara krakowska tandeta, na którą chodzili np moi dziadkowie aby sprzedać dziecięce buty, z których się galopująco wyrosło i mieć w związku z tym na większe, które też tam dało się upolować :wink: )

Schroniskowa Milenka już po konsultacji u dr Ingardena. Okazało się, że ktoś ja tak kopnął/uderzył/potrącił, że złamana żuchwa zakleszczyła się czy raczej zazębiła się i dlatego mała nie może otworzyć pysia. Ma urazy na czaszce, to co stało się z okiem też jest wynikiem mechanicznego urazu. Ale garnie się do życia jak nasz Miko i doktor powiedział, że nie odpuści ale rokowania ostrożne

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 22, 2011 10:27 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

kciuk za milenkę.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lut 22, 2011 10:33 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

lutra pisze:kciuk za milenkę.

kciuk

Edit: myślałam, że chodzi o adopcję...
Ostatnio edytowano Wto lut 22, 2011 12:12 przez Annazoo, łącznie edytowano 1 raz

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 22, 2011 11:55 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

To w jaki sposób Milenka je? Na kroplówce?

Lila_iwa

 
Posty: 1006
Od: Wto cze 01, 2010 14:29

Post » Wto lut 22, 2011 14:04 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Help

Kto mnie poratuje w piątek transportem do Myślenic.

Tequila musi jechać na kontrole do dr Ingardena.

Wiem że wislackikot nie da rady się sklonować

HELP
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto lut 22, 2011 17:55 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Mam pytanie do lepiej zorientowanych Krakowiaków/Krakowianek (przepraszam za off-topic, ale pomyślałam, że tu będzie najłatwiej znaleźć kogoś zorientowanego :) )

Dostałam informację o starszej pani mieszkającej pod Wieliczką, która ma kilka kotów. Pani niestety ma alzheimera i średnio sobie radzi z opieką nad kotami i nad samą sobą też. Na szczęście tę staruszkę odwiedza inna starsza pani, która dba o to, żeby koty miały jedzenie, picie itp. Niestety koty są niewysterylizowane, więc z małego stadka niedługo zrobi się zapewne wielkie stado. I tu właśnie moje pytanie do zorientowanych - czy w Krakowie jest jakiś program darmowej sterylizacji?

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 22, 2011 18:15 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Kupę chyba Arwet dobrze bada.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto lut 22, 2011 19:01 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Na Kocimskiej pojawił się kolejny przedstawiciel nowego standardu kotów domowych :twisted: Dzikie to bardziej niż Oluś, na imię ma Syntia. Wyje i skacze do krat, jak tylko ktoś przechodzi obok albo manipuluje przy klatce Tofika czy Grzebyka.

Ogarnęłam trochę podłogę (skończył się płyn do mycia), dodałam do stojącego felixa whiskasa i jakoś hrabiostwo zaczęło jeść. Wybredne te koty.

Grzebykowi dałam mokre, jak wychodziłam, to miał jeszcze kilka kawałków, więc mam nadzieję, że przez noc zje do końca. Kastrację ma o 11, więc nie problem.

Pani z Kozłóka przyniosła śpiwór i kołdrę oraz wrzuciła do puszki 100 zeta.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lut 22, 2011 19:19 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

miszelina pisze:Na Kocimskiej pojawił się kolejny przedstawiciel nowego standardu kotów domowych :twisted: Dzikie to bardziej niż Oluś, na imię ma Syntia. Wyje i skacze do krat, jak tylko ktoś przechodzi obok albo manipuluje przy klatce Tofika czy Grzebyka.

Ogarnęłam trochę podłogę (skończył się płyn do mycia), dodałam do stojącego felixa whiskasa i jakoś hrabiostwo zaczęło jeść. Wybredne te koty.

Grzebykowi dałam mokre, jak wychodziłam, to miał jeszcze kilka kawałków, więc mam nadzieję, że przez noc zje do końca. Kastrację ma o 11, więc nie problem.

Pani z Kozłóka przyniosła śpiwór i kołdrę oraz wrzuciła do puszki 100 zeta.


kurcze drogi macie ten hotel... i jeszcze trzeba z własnym śpiworem i kołdrą
a co u Dudzi?

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 22, 2011 19:32 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Afryka pisze:Mam pytanie do lepiej zorientowanych Krakowiaków/Krakowianek (przepraszam za off-topic, ale pomyślałam, że tu będzie najłatwiej znaleźć kogoś zorientowanego :) )

Dostałam informację o starszej pani mieszkającej pod Wieliczką, która ma kilka kotów. Pani niestety ma alzheimera i średnio sobie radzi z opieką nad kotami i nad samą sobą też. Na szczęście tę staruszkę odwiedza inna starsza pani, która dba o to, żeby koty miały jedzenie, picie itp. Niestety koty są niewysterylizowane, więc z małego stadka niedługo zrobi się zapewne wielkie stado. I tu właśnie moje pytanie do zorientowanych - czy w Krakowie jest jakiś program darmowej sterylizacji?


to do fundacji Elpis, oni mają Wieliczkę i okolice na głowie (przynajmniej tak wynikało z artykułu w gazecie). Kraków (w sensie UM) ma darmowe sterylki tylko dla krakowskich kotów.

Milenka po zabiegu, pyś rozkleszczony, otwiera go :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 22, 2011 19:38 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Cammi pisze:
miszelina pisze:Na Kocimskiej pojawił się kolejny przedstawiciel nowego standardu kotów domowych :twisted: Dzikie to bardziej niż Oluś, na imię ma Syntia. Wyje i skacze do krat, jak tylko ktoś przechodzi obok albo manipuluje przy klatce Tofika czy Grzebyka.

Ogarnęłam trochę podłogę (skończył się płyn do mycia), dodałam do stojącego felixa whiskasa i jakoś hrabiostwo zaczęło jeść. Wybredne te koty.

Grzebykowi dałam mokre, jak wychodziłam, to miał jeszcze kilka kawałków, więc mam nadzieję, że przez noc zje do końca. Kastrację ma o 11, więc nie problem.

Pani z Kozłóka przyniosła śpiwór i kołdrę oraz wrzuciła do puszki 100 zeta.


kurcze drogi macie ten hotel... i jeszcze trzeba z własnym śpiworem i kołdrą
a co u Dudzi?

Cammi, dla stałych klientów mamy zniżki :ryk:
Pieniążek miał być na Kondzia, ale Kondzio już w domu.

Dudzia ok, apetyt dopisuje, panienka mruczy i łasi się, niestety nosek nadal troszkę zawalony i furczy. Ale whiskasa wyczuła bez pudła. Szew w porządku.
Bardzo jestem ciekawa jej zachowania, jak już wyjdzie z klatki i spotka Katkę-wariatkę, która to Katka dzisiaj mruczała jak nakręcona, jeździła na mopie i łapała miotłę. 8O I niech mi ktoś mówi, że tak zachowuje się seniorka.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lut 22, 2011 19:43 Re: K-ów, zagłosuj w Krakvecie na AFN, nasi podopieczni czekają!

Tosia właśnie wróciła po sterylizacji. Kolejne cztery maluszki się nie urodzą :( W zeszłym tygodniu cztery kociaki Fibi, dzisiaj Tosi.
Dr Komenda wyczyścił małej uszka, obciął pazurki i wyczyścił ząbki (miała trochę kamienia 8O , co widziałam przed zabiegiem) i to wszystko w ramach darmowej sterylki :1luvu:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anya117Kl, Google [Bot], misiulka i 39 gości