Kotka ma swoje miejsce , dostała zabawki,nikt jej nie strofuje za syki wszyscy rozumieją jej strach.
W nocy kotka śpi u dzieci w pokoju ,pies nas pilnuje bo też spanikowany jest po schronisku

Pies raczej nie poluje na kota,nie jeży się ,nie warczy -jak dla mnie ma za dużo entuzjazmu do przerażonej kotki !
Kotki dzieci nie ganiają,jest po sterylce ,wszyscy obchodzą się z nią jak z jajkiem bo to naprawdę kochana kotka
poświęcamy jej więcej czasu byle było dobrze .
Robimy też takie spotkania z odpowiedniej odległości pies na smyczy a oni patrzą na siebie i wąchają,do niczego nie zmuszamy nie zbliżamy na siłę.Kotka najwidoczniej zbuntowała się i już nie chce ukrywać się ,próbuje wychodzić z ukrycia ale trafia na " potwora" .
Boje się zwierzaki zostawić same w domu-przeraża mnie to wręcz,jak ona go pacnie to co pies zrobi ?
Wiem,że krótko są razem i nie wiem czy pies to była dobra decyzja ,tak trudno ,żeby wszystkim było dobrze

a pazurki umiem obcinać
