Groszek FeLV+ Szuka radosnego domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 21, 2011 12:12 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

czyżby kalici?

Groszku trzymaj się. :ok:

Jakoś zawsze u mnie tak jest,ze jak tymczasy pobedą sobie 2 tygodnie,podpasą i wydają sie zdrowe to...doopa blada się robi i zawsze coś przyplącze.Jakby odpuścił im system obronny w dobrobycie.
Ostatnio edytowano Pon lut 21, 2011 12:14 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lut 21, 2011 12:13 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

ASK@ pisze:kalici?

Bercik nie ma nadżerek w pyszczku, ale nosio to jeden strup... :cry: Grosio ma nadżerki. Tyle że inkubacja calici jest krótsza... Groszek był u mnie dwa tygodnie temu.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 12:15 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

Zofia&Sasza pisze:... To taki mały przyczynek do dyskusji o kwarantannie na wątku zbieraczy....

No właśnie. Kwarantanna łazienkowa jak widać nie jest skuteczna. Jedynym sposobem na uniknięcie zachorowań w wyniku zarażania się kotów jeden od drugiego jest nie branie kotów na tymczas. Wtedy jeśli kot przebywający jako jedyny w domu zachoruje możemy mieć pewność, że przynieśliśmy wirusa z ulicy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2011 12:23 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

Zofia&Sasza pisze:
ASK@ pisze:kalici?

Bercik nie ma nadżerek w pyszczku, ale nosio to jeden strup... :cry: Grosio ma nadżerki. Tyle że inkubacja calici jest krótsza... Groszek był u mnie dwa tygodnie temu.

Moze jest nosicielem,moze miał styczność ? Moze zostało prytargane od weta czy skąś tam...
Nie lekceważyłabym kalici mimo nie pasującej inkubacji.
Ojawy pasują.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lut 21, 2011 12:27 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

ASK@ pisze:
Zofia&Sasza pisze:
ASK@ pisze:kalici?

Bercik nie ma nadżerek w pyszczku, ale nosio to jeden strup... :cry: Grosio ma nadżerki. Tyle że inkubacja calici jest krótsza... Groszek był u mnie dwa tygodnie temu.

Moze jest nosicielem,moze miał styczność ? Moze zostało prytargane od weta czy skąś tam...
Nie lekceważyłabym kalici mimo nie pasującej inkubacji.
Ojawy pasują.

Nie lekceważę. Bercik jest od soboty na linco, dodaliśmy też immodulen (dzięki Jana za radę! Weci się zgodzili.) Je, nie jest zbytnio osowiały, tylko mu smutno, bo w kiblu siedzi...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 12:31 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

wiem,ze nie lekceważysz .Inaczej chłopaki nie poszłyby do weta.
Cholera, biedaki. To taka paskudna choroba.
Trzymam kciuki mocne :ok:
Moje "zwrotki" też brały linco a potem jeszcze 2 tygodnie antybiotyk doustnie.Ale Zelda wybierała sie na tamten świat, za most.Ale to juz inna historia. .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lut 21, 2011 12:47 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

Choroba jakaś, czyli na razie z domku nici.
Biedne kociaki, mam nadzieję, że to się dobrze skończy.

awit

 
Posty: 103
Od: Śro maja 12, 2010 21:30

Post » Pon lut 21, 2011 12:55 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

awit pisze:Choroba jakaś, czyli na razie z domku nici.
Biedne kociaki, mam nadzieję, że to się dobrze skończy.

na pewno dobrze się skończy :ok: .
To taka przewrotność tymczasa. Jak jest ew DS to należy podupaść na zdrowiu. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lut 21, 2011 17:51 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

Zosia wszystko napisała. Dodam tylko że jutro też idę z nim do weta i ustaliłam USG. Może to przesada ale chce wykluczyć FIPa
Aczkolwiek nie wygląda ten brzucho na Fipa za bardzo.
Zakatarzony był Grosiu od samego początku ale jakoś udało mu się zmniejszyć objawy. Niestety złośliwiec mały :) uznał że mu u mnie dobrze i sobie wczasy przedłuży :D
Myślę że będzie ok. Będę pisała na bieżąco.
A domek dopytuje się o Grocha i martwi się o niego.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon lut 21, 2011 18:58 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

Groszku, zdrówka śliczny, kochany kocurku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 19:55 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

ojojoj :ok: trzymaj się Groszku

mussimusk

 
Posty: 419
Od: Pon cze 20, 2005 0:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 21, 2011 22:13 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

Tzn, że domek poczeka, aż Groszek łaskawie wyzdrowieje:-)

awit

 
Posty: 103
Od: Śro maja 12, 2010 21:30

Post » Pon lut 21, 2011 22:19 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

:ok: :ok: :ok: :ok: za Grocha :)
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Wto lut 22, 2011 14:30 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

Dziś antybiotyk i przeciwgorączkowy oraz steryd aby "rozluźnić " powiększone węzły chłonne szyjne,które zdecydowanie uciskają krtań. Ma też powiększony węzeł chłonny na nóżce.
Fip- a wykluczyliśmy bo usg czyste , bez płynu brzuszek. Inne narządy też wygladają zdrowo i nie są powiększone. Jelita są drożne. Tylko trochę gazów, ale w normie. Nic nie było widac innego , jakiegoś guzka( myślę o chłoniaku)
Zobaczę jak po antybiotykach, czy jak zmniejszy się infekcja to węzły chłonne też. Jeśli (odpukać ) coś nie tak będzie, może powtórzyć USG u Marcinkiewicza ( nie wiem czy nie pomyliłam nazwiska) np?
Po wczorajszych lekach już dzisiaj jadł , przepraszam już wczoraj jadł i pił. Dzis miał ok 40 C rano.

Domek dzwonił i się dowiadywał o zdrówko i nie zmienił zdania.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto lut 22, 2011 14:57 Re: Zagubiony GROSZEK czas do 13.02 Fotostory z TDT s. 10

to kciuki mocne za Groszka i wytrwałość domku :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 117 gości