Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

a no właśnie, na dogo nikt sie nie udzielał, wiec trzeba było forum zmienić

jak się samotny Zdzichu miewa? :kotek:

caldien pisze:jak się samotny Zdzichu miewa?

dalej strasznie miauczy, domaga się głaskania, chodzi za mną jak piesek, ale apetyt mu cały czas dopisuje :ok:

na zewnątrz dzisiaj mnie przywitała Miśka, pięknie też wygląda :ok:

A to ja coś wkleję dla przypomnienia mojej futrzastej ferajny:
Tosia:

Tosia, Simba i Kicia:

Siostrunie Tosia i Lalunia:

Grażynkowy Toffik (zrobił chłopak na ostatniej wizycie wstydu, fuczał na Grażynkę i nie chciał się głaskać)"

świąteczne prezenty:

Siostrunie jak Ying i yang (sorki jak źle wpisałam)

Toffik i Tosia na królewskich tronach:

Simba były "kopalniak" (pyta kiedy ją ta pańcia odwiedzi!?):

w misce jeszcze jeden "kopalniak" Kicia (ona uwielbia takie miejsca) na parapecie Tosia, na krześle Lalunia:

Pozdrawiamy Wszystkich!

Balbinka, a to Ci dopiero niespodzianka ! Witaj :ok:

Widze koty zadowolone w pełnym rynsztunku

Mróz znów trzeszczy, dobrze, że na kopalni cieplutkie (mam nadzieję) kaloryfery :roll:

.

ale fajne zdjecia :ok:

Simba i Kicia (obie buraski) to byłe kopalniaki, Simba wypiękniała i urosła, trzeba będzie się wreszcie wybrać w odwiedziny

Mamy nowego kota na hali

Zdzichu jest wniebowzięty, przestał miauczeć, je obok drugiego z miski, nie goni nie bije (na razie)

Kot jest dorosły, buro- biały i nie jest to Bandzior. Jest przeziębiony: wodospad z oczu i kichanie. Zawsze jakaś bida się znajdzie w zimie. Na razie się najadł i siedzi w kaloryferach. Zobaczymy czy się będzie trzymać terenu i pokazywać. Nie jest to kot z kopalni, przynajmniej na pewno nie z bandy spod szybu. Może być z wiejskich domów.

kaja555 pisze:Mamy nowego kota na hali

Zdzichu jest wniebowzięty, przestał miauczeć, je obok drugiego z miski, nie goni nie bije (na razie)

Ciekawe jak długo ta sielanka będzie trwała i kiedy Zdzichu pokaże różki :twisted:

dzisiaj nie ma nowego, a Zdzichu znowu miauczy (wyje raczej)

wczoraj po południu widziałam białego Bandziora koło naszych budek dla kotów

Czy Zdzichu to na pewno kocur :?:

Zmienny jak przysłowiowa kobita w ciąży - jak było towarzystwo, to z liścia walił, jak nie ma, to śpiewy zawodzące urządza. :mrgreen:

Ja nie powiem Kaja, ale coś ludzie wątpią w Twoje umiejętności rozróżniania płci kotów - najpierw o panny Esme i Izaurę, teraz o Zdzicha :twisted:

caldien pisze:Ja nie powiem Kaja, ale coś ludzie wątpią w Twoje umiejętności rozróżniania płci kotów - najpierw o panny Esme i Izaurę, teraz o Zdzicha

Oj tam! W Zdzicha wątpią, a nie w umiejętności szefowej :mrgreen:

ta... lepsze są ode mnie, szefowa Grażyna, lata doświadczenia

kote nazwała Chanel, wydała do domu, a po pół roku ludzie dzwonią, że Chanel właśnie została wykastrowana i jest kocurem :ryk:

kaja555 pisze:ta... lepsze są ode mnie, szefowa Grażyna, lata doświadczenia

kote nazwała Chanel, wydała do domu, a po pół roku ludzie dzwonią, że Chanel właśnie została wykastrowana i jest kocurem

Skoro już ustaliłyśmy, że na 99,9% Zdzichu jest facetem (a raczej był :mrgreen:

) i doskwiera mu samotność, to może gotów już jest na wydanie do domu? :roll:

Uprzedzając pytania, niestety nie, nie mam dla niego domu

Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Kto przegląda forum