ZOMBIK za TM (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 11, 2011 14:38 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

kopiejka pisze:Birr pieszczoch :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


ale on piękny :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
aż trudno uwierzyć że to ten sam kotek :1luvu: ale on miał szczęście że cię spotkał :aniolek: :spin2:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 11, 2011 14:44 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

kopiejka pisze:Birr pieszczoch :lol:

Obrazek




kopiejka pisze: Obrazek

Obrazek



nie do wiary, ze to ten sam kot 8O 8O 8O

kopiejka :1luvu:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lut 11, 2011 19:00 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

Ale wielki kocurrrrro 8O i jak wypiękniał :1luvu: :1luvu: :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lut 12, 2011 23:43 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

Cudny się zrobił :1luvu:
W końcu jakieś postępy mamy :D . Birr wykastrowany został,co zniósł dzielnie, w przeciwieństwie do mnie :?, no i zaszczepiony został :D. Najważniejsze, że nie jest gorzej :D. Rzekłabym, że nawet lepiej z nim :mrgreen:. Z oczu prawie nie cieknie i przytulaśny się zrobił okrutnie :ryk:. A jak motorek włączy to wymiękam normalnie :1luvu:. Jak dobrze pójdzie, to za 2 tygodnie średnio z łazienki w końcu wylezie. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

kopiejka

 
Posty: 88
Od: Pt lut 13, 2009 21:36
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 15, 2011 14:56 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

kopiejka pisze:Cudny się zrobił :1luvu:
W końcu jakieś postępy mamy :D . Birr wykastrowany został,co zniósł dzielnie, w przeciwieństwie do mnie :?, no i zaszczepiony został :D. Najważniejsze, że nie jest gorzej :D. Rzekłabym, że nawet lepiej z nim :mrgreen:. Z oczu prawie nie cieknie i przytulaśny się zrobił okrutnie :ryk:. A jak motorek włączy to wymiękam normalnie :1luvu:. Jak dobrze pójdzie, to za 2 tygodnie średnio z łazienki w końcu wylezie. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:



wielkie kciuki :ok: :ok: :ok: oby był grzecznym kotkiem po wyjściu na salony :mrgreen: :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 15, 2011 15:02 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

Kota podmieniły ;) :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 17, 2011 13:16 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

A dzisiaj Birr mnie zaskoczył i uszczęśliwił ogomnie :1luvu: Ponad godzinę siedziałam z wtulonym i śpiącym kotem :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kopiejka

 
Posty: 88
Od: Pt lut 13, 2009 21:36
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 17, 2011 13:28 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lut 17, 2011 14:28 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

Śliczny Miś :1luvu:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lut 18, 2011 0:19 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

:1luvu:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 0:30 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

Pewnie wie, co dla niego zrobiłaś :D
Obrazek

majka2222

 
Posty: 1617
Od: Śro paź 28, 2009 21:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 12:39 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

aż się wzruszyłam... :oops:
To jest niewiarygodne że z kota "dzikuska" zrobił się kanapowy pieszczoch :1luvu:
Birr jest Ci napewno wdzięczny za ocalenie :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 21, 2011 13:56 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

No i wyszło kocisko w końcu z łazienki :D . Troszkę szybciej niż przewidywałam, ale czuje się zdecydowanie lepiej. No i mamy cyrk, bo o ile w tej łazience spał i się nudził i w ogóle nie odzywał, to wczoraj cały dzień i noc darł się w niebogłosy - idzie, drze się, stoi - drze się, na Kopiejkę, która nie reaguje - drze się, pod łóżkiem - drze się, nie może gdzieś wleźć - też się drze, i tak 23 godziny na dobę :? . Jedna pozostała godzina kiedy jest cicho to chwila drzemki, jedzonko, siusianie i zabawa. Od dzisiejszego ranka znowu to samo :evil: . Mam nadzieję, że jak się zaklimatyzuje to te ryki mu przejdą, bo wizja następnych nieprzespanych nocy troszkę mnie przeraża, a i wizja wściekłych sąsiadów też jakoś przyjemna nie jest...

Parę fotek Birra na "salonach"
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kopiejka

 
Posty: 88
Od: Pt lut 13, 2009 21:36
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 21, 2011 15:37 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

:mrgreen: on zwyczajnie oznajmia całemu światu jaki jest szczęśliwy :ryk:
Chłopak siedział w izolatce to teraz musi sobie pogadać :lol:
Napewno mu przejdzie :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 27, 2011 8:16 Re: ZOMBIK już u Kopiejki ale chore nerki :-(

Nadal się drze, czy się już uspokoił?

Pięknie wygląda i widzę, że się nawet za edukację zabrał 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anstrzel, egw i 334 gości