Hanulka pisze:Kochani, biję się w piersi, stara jestem i głupia po prostu
No właśnie.
A Natalia nie ma sobie nic do zarzucenia. Ona tylko nie poda nazwiska Gosi, nie skłoni jej do podania nazwiska Wioletty... ręce opadają. Bo może Gosi byłoby nieprzyjemnie... A przecież to Gosia przekazała dalej kota, nie rzecz. I ma ważne informacje.
I moralnym obowiązkiem obu dziewczyn (bo tak nie zachowują się dojrzałe kobiety) jest podanie maksimum danych, na podstawie których można określić miejsce przebywania Malwinki. A nie chronienie tych, którzy nawalili.Mam nadzieję, że tylko nawalili.
Hanulka, pozdrawiam serdecznie
