Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Ale miłość :1luvu:

Super! Bardzo się cieszę

A Timuś czym zwymiotował?
Były tam jakieś kudełki?
Może to tylko kłaczki były...

Niestety to było całe jedzonko jakie zjadł tego wieczoru,było tego bardzo dużo.I czuć było to tą rybą trochę.

Hmm...
To go poobserwuj.
Jeśli nie będzie chciał jeść lub znów zwymiotuje niestrawione jedzenie - trzeba będzie pomyśleć... Może się zakłaczył...
Ale mam nadzieję, że tylko się przejadł :wink:

Głaski dla Futerek

Ja myślę że to kłaczki, bo wczoraj miałam dokładnie to samo.
Moja Szprotka coś memłała buzią jak by jej przeszkadzało, a petem zjadła i wszystko zwymiotowała.
Kolejna porcja już bez problemu.
Prue, masz pastę odkłaczającą?

Podziwiam kocią przyjaźń i wręcz uwierzyć nie mogę, że tak prędko się chłopaki polubiły

Cudne objęcia kociastych :1luvu:

Również mam nadzieję, że wymioty spowodowane są kłaczkami. Troszkę pasty i powinno być dobrze :ok:

Tak jak pisała gosiaa...oboje to koty pacyfiści i się szybko dogadali :ok:

Prue pisze:Kochani/ne wczoraj podałam chłopakom puszkę Carny fish menue,i Timonek wszystko w nocy zwymiotował NIe wiem czy dlatego że cały wieczór się lizał i jeszcze Łaciatka na dokładkę, czy to dlatego że rybki w tej puszce (niektóre wyglądały mi na szprotki) były całe ze skórką

Gdy jadł feline porta z rybkami nic sie nie działo.Także uważajcie na tą puszkę.Oprócz tego że zwymiotował nie czuł się źle,całą noc mnie barankował,dosłownie bez przerwy,także większości nie przespałam:P To chyba kara za mój wyjazd

mogło być z przejedzenia + kłaczki
jeśli Timek myje Łaciatka, a obaj linieją
to bardzo prawdopodobne
no i porzrzrzrzrądny kot musi sobie czasem pawika puścić
jeśli przy tym jest wesoły i nosek zimny
to nie ma czym się martwić

Timek u mnie prawie nie liniał,
ale u mnie w mieszkaniu jest dość chłodno
jeśli przeniósł się do bardzo cieplutkiego mieszkania
to to linienie mogło się nasilić
trzeba troszke wyczesywać
ja teraz testuję furminator i jestem zachwycona

Timonek prawie nie linieje tutaj również,tzn tam gdzie ma dłuższe wloski czyli na brzuszku to trochę tak,ale w porównaniu do Łaciatka to wogóle:P Wczoraj jednak bardzo intensywnie się toaletował, dałam mu dziś pasty odkłaczającej i jadł trawkę.Wydaje mi się jednak że cos było nie tak z tą puszką bo jednak zwymiotowali oboje.Za dużo tego było żeby się zmieściło w jednym kocie.Potem jednak jedli już suche i nic się już nie działo.

Tatianko jak działa ten furminator?

EDIT
ok już wiem jak działa :mrgreen:

I zamówiliśmy sobie na allegro ^__^

Powiedzcie mi proszę, skąd wiadomo że TOTW ma 70% mięsa?To nie pisze nigdzie, a i nawet producent na swojej stronie nie zamieszcza takiej informacji.Czy mogę być pewna że tyle tego mięsa tam jest?

Oto filmik jak chłopaki się bawią :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=e_wU0x_wsiU

Ale się kotłują :spin2:

Timek w swoim żywiole

Łaciatek miał już dosyć

i jak tam autoszczepionka wszystko dobrze?

No piękna walka, takie przyjacielskie walki są super

Timonek to przy Łaciatku drobniutki, ale walkę chyba wygrał :mrgreen:

A Łaciatek chyba już w torbie coś do jedzenia wynalazł

Tatianko, a może tytuł zmienić, bo to teraz wspólny wątek chłopaków :oops:

Na autoszczepionkę jedziemy jutro rano.Dzwoniłam do weta, ale był tak zajęty że nie zdażył zajrzec nawet do szczepionki, tylko włożył ją do lodówki =P

i chyba trzeba przenieść na KOTY :ok:

Dziś Timi był na pierwszej dawce autoszczepionki.Podawanie jej potrwa niecały miesiąc, z tego co widziałam na kartce jest bodajże 5 dawek,każda większa od poprzedniej i podawane mają być co 4-6 dni.

Dziś przyszedł furminator i wyczesałam z nich całe kłęby :mrgreen:

Ale Łaciatemu się nie podobało i chciał mnie zeżreć za to =P
Tim też coś pyskował , ale jednak się dał

Jego futerko wygląda jeszcze ładniej :1luvu:

A Łaciatego to nie wiem jak zmolestować...on chce mnie pożreć :roll:

no i ciężko takiego smoka utrzymać :ryk:

podczytuję sobie wątek po cichutku, bo kibicowałam kotkom w zalezieniu takiego domku :ok:

a tu mała prywata do Prue: jaki rozmiar furminatora kupiłaś? podałabyś mi link, który to model? czy byłby odpowiedni dla 3-kilowego półdługowłosego kotka?

Oczywiście , już podaję link.
http://allegro.pl/606-furminator-s-4-6c ... 54458.html

Na zdjęciu jest niebieski, a przyszedł żółty , ale tylko kolorem się różni.Działa tak samo jak te za 100 zł.
Myślę że będzie dobry dla Twojego kotka, za tak niską cenę naprawdę warto wypróbować ten przyrząd

Gdyby Moje kotki były wychodzące to nigdy bym im tego nie wyczesywała, ale po domu latają kłęby sierści jak w pustych miasteczkach w westernach te kłęby siana =P I kołdra z żóltej zrobiła się czarna po jednym dniu :roll:

Dziś juz ich dość zmolestowałam, jutro znowu trochę :mrgreen:

Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Kto przegląda forum