Nasz Pięciokot. cz.16 ... DT...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 17, 2011 11:47 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 +-1. :)

Oj, sol... Ale co użarło panią od Pippi? Chyba nie kotka? A bernardyna utrzymać w jednej ręce jak on ma inne zdanie... Cóż - się nie da. Kotki może się zapomniały po prostu - jak wrócił Shadow to Futro też od nowa uruchomiła fochy.
Hejka, maciejowa! To dziś Dzień Kota jest? Jakoś nie ogarniam kalendarza - tu nawet imion nie ma.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 17, 2011 12:14 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 +-1. :)

Dziś :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lut 17, 2011 13:08 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 +-1. :)

Kurcze... Pora na coś dobrego dla gupoli w takim razie... Trzeba by czegoś poszukac co by im podeszło.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 17, 2011 19:58 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

Wszystkiego najlepszego dla koteczków :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lut 20, 2011 12:14 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

Ale fajny! Dzięki, trawko!
A u nas... trafiliśmy na dziką promocję Gourmet Gold, którego moje ogony lubią pasjami - 94 pensy za 3 szt. w Tesco, a wcześniej jeszcze w "funciaku" 3 za funta. Nakupiłam w "funciaku", poprawiłam w Tesco. Dokupiłam jeszcze zapas Sheby bo też była 3 w cenie 2, więc większą ilość - terminy przydatności odległe. Mają gnojki ulubione mokre, może odpuszczą chrupkomanię. Wczoraj na "gurmęciki" rzuciły się jakby wieki nic w pyszczach nie miały, z wyjątkiem Tyśka of course bo ten puszkowanego nie zwykł jadać. Shadow też zachwycony - saszetki Felixa będące zwykle jego podstawowym żarciem, u nas gniją w misce - żaden nie ruszy, wolą suche. Ano...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 24, 2011 20:44 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

Uszylam dzis zaslonki i firanki na okno w kuchni - doprowadzalo do szalu przy kazdym zmywaniu, straszac wiekowa firaneczka, co to w rekach sie rozpadala... Uszylam w rekach, zeby bylo fajnie, a Miyuki pomagala dzielnie. Wylegujac sie na firance. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 25, 2011 10:18 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

MOje też lubia gurmnetki, a i u nas w Tesco jest od jakiegoś czasu sensowna promocja. Za to sheby nie ruszą :evil:

Rozumiem, że pomaganie Miyuki spowodowało, że ta firanka wyszła Ci o wiele bardziej ładna niz byś sama ją szyła :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt lut 25, 2011 10:37 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

Pomagala. Najpierw ukladajac sie na zwisajacej z moich kolan zaslonce, potem...

Obrazek

Nim zrobilam zdjecie, widac bylo jedynie rozowy punkt jej ucha na tle bieli firan. Kurcze, pudlo firanek za 50pensow, za funta mam "zrobione" okno w kuchni. Ot, takie:

Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 25, 2011 11:15 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

Tak, że widzisz, bez niej na pewno nie dałabyś radę takiego ładnego okna zrobić :ryk:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt lut 25, 2011 12:50 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

No, mowa! A Hino udeptujaca pracowicie nowe kantki na zaslonce? Bez niej bylaby taka nijaka, a tak to fakturowe wzorki som.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 25, 2011 13:28 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

kinga w. pisze:No, mowa! A Hino udeptujaca pracowicie nowe kantki na zaslonce? Bez niej bylaby taka nijaka, a tak to fakturowe wzorki som.



Znaczy się same kocie pomcnice masz :ryk:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt lut 25, 2011 13:53 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

Tylko i wylacznie. :evil:
Za to dzis wyprobowalismy na ogonach proszek z kocimietki. O, matulu! :ryk: Widok kota milosnie tulacego w lapkach sizalowa myche, ktora na co dzien moze nie istniec - laszacego sie do niej, lizacego, mruczacego... Kompletnie im odwalilo. W koncu trojka sie o te mysz pobila. Kocimietka rozsypana w ilosciach sladowych na podlodze powoduje ze kot intensywnie usiluje wpasowac sie w wykladzine. Ciekawe co bedzie, jak wieczorem wsypie troche tego do poszewki poduszki Rajmunda... :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 25, 2011 14:13 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

kinga w. pisze:Za to dzis wyprobowalismy na ogonach proszek z kocimietki. ......... Ciekawe co bedzie, jak wieczorem wsypie troche tego do poszewki poduszki Rajmunda... :twisted:



Zrób tak i filmik nagraj z chęcią pogladamy :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt lut 25, 2011 14:16 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

Zrobie. Z filmikiem gorzej boc to alkowa, ale mam nadzieje ze go porzadnie obleza. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 25, 2011 14:37 Re: Nasz Pięciokot. cz.16 5+-1. :)

kinga w. pisze:Zrobie. Z filmikiem gorzej boc to alkowa, ale mam nadzieje ze go porzadnie obleza. :twisted:


tylko za wczesnie tego nie syp :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 171 gości