Moja gromadka - Kituś['],Nutka[']; Pawełek i Antoś z felv...

Fajna ta Milusia

dagmara-olga pisze:Morfeusz, gdy był bardzo chory i wyglądał, że tygodnia nie przeżyje w schronie, to barankował, milił się....
a teraz - zdrowy jak byk gryzie, szarpie się, obraża się i jest nieznośny
pewnie podobny typ jak Elunia

Wiesz co, no trochę tak. Tylko ona nie gryzie.

Wydaje mi się, że może gdyby była w swoim domu, byłaby spokojniejsza? Tylko, że jak na razie jest non stop leczona, katar wraca i wraca... No chyba, że się jej trafi taki dom, jak Buraniowi. Myślę, co napisać w tekście jej ogłoszenia, bo weny nie mam. Ona nie jest dzikusem, ale potrzebuje cierpliwego domu.
Będziemy szukać...

anita5 pisze:
dagmara-olga pisze:Morfeusz, gdy był bardzo chory i wyglądał, że tygodnia nie przeżyje w schronie, to barankował, milił się....
a teraz - zdrowy jak byk gryzie, szarpie się, obraża się i jest nieznośny
pewnie podobny typ jak Elunia

Wiesz co, no trochę tak. Tylko ona nie gryzie. Wydaje mi się, że może gdyby była w swoim domu, byłaby spokojniejsza? Tylko, że jak na razie jest non stop leczona, katar wraca i wraca... No chyba, że się jej trafi taki dom, jak Buraniowi. Myślę, co napisać w tekście jej ogłoszenia, bo weny nie mam. Ona nie jest dzikusem, ale potrzebuje cierpliwego domu.
Będziemy szukać...

no to za dobry domek dla Eluni :ok:

A wczoraj przyjechał nasz kolega, kociarz, który nie ma kota.

Nie mógł uwierzyć, że nie ma Kitusia. "Ten, który zawsze ze mną spał? Nie żyje??" - nie dowierzał.
Wygarnęłam mu, że to przez niego mam koty, że ciągle mi truł, że koty są super, najfajniejsze, i teraz co, a na dodatek on ode mnie NIE MA kota, i to już jest totalny skandal.
Powiedział, że jak tylko będzie miał większe mieszkanie... Zobaczymy.

W każdym razie wizyta przebiegała jak zawsze wesoło, koty prezentowały swoje najlepsze cechy, Kuleczka wzbudził zachwyt, ale Srebrny pokazał, co potrafi. Panowie podeszli do kompa, coś tam sprawdzić, a tymczasem Sreberko hop! na stół, zakręciło go w nosie i bach! Ogromny smark wylądował w herbacie Mirka.
Ale obciach, no nie?

Swoją drogą nie mam pojęcia jak podwyższyć Sreberkową odporność, czy ktoś zna jakiś cudowny preparat? Scanomune nie działa.

Widzę, że Srebrny pokazał co potrafi :lol:

A jeśli chodzi o uodparniacze: Zylexis? Biogen KT?

No bo Srebrny chciał pokazać, że koty to nie tylko mruczenie, pluszowy zapach i mizianki.
:ryk:

Miałam z Filipkiem ten sam problem z katarem ...
Dostałam od Legnicy kilka tabletek Beta glukanu dla ludzi (na próbę) i daję Filipkowi od jesieni .
Ona też próbowała różnych specyfików dla swoich tymczasów i to właśnie wet jej podpowiedział ...
Na początku F.dostawał codziennie,potem jak jest OK - przerwa ,jak tylko coś się pojawia daję przez kilka dni ,a czasem tylko raz i spokój .
Wcześniej nic nie pomagało aż tak skutecznie :wink:

1 kapsułka starcza na wiele dawek ,wystarczy na koniec palca małą kropkę i na język kotu dać ,czy pod policzek ,czy dotknąć tym karmę i już .
Warto spróbować o ile jeszcze nie próbowaliście :ok:

Dzięki za rady.
On dostawał beta glukan, i nic...

Niedziela bardzo leniwa, ale musi taka być, skoro się pracuje 6 dni w tygodniu. Cóż zrobić...

Odrobaczałam dziś stado, super poszło.

Chciałam stworzyć gotowca do ogłoszeń dla Eluni, i nie wiem czemu fotosik nie widzi zdjęć na moim kompie. Coś jest nie tak, a ja nie wiem co.

No to już nie wiem co poradzić ... :roll:

A skorzystaj z innego uploadu ,może spróbuj z tego http://imgur.com/
:ok:

Wiem, że jestem marudna...
Amyszko, ja się kompletnie nie znam na tych komputerowych sprawach...

Co do Srebrnego, to zaczynam myśleć o autoszczepionce. Koszt masakryczny, ale nie wiem, czy nie jest to dla niego szansa.

anita5 pisze:Wiem, że jestem marudna...
Amyszko, ja się kompletnie nie znam na tych komputerowych sprawach...

Co do Srebrnego, to zaczynam myśleć o autoszczepionce. Koszt masakryczny, ale nie wiem, czy nie jest to dla niego szansa.

Nie wiem co to jest nawet :oops:

Nasza wetka stosuje autoszczepionki ze sporym powodzeniem.
Może to i w przypadku Srebrnego dobry pomysł.
A jakie są koszty - nie mam pojęcia. Ale ponieważ szczepionkę przygotowuje się indywidualnie, to wyobrażam sobie, że niemałe

Może faktycznie dla Srebra ta autoszepionka by coś pomogła. Nawet nie wiem jaki to może być koszt, choć pewnie niemały... :roll:

Koszt to około 300 zł, muszę jeszcze dopytać w lecznicy dokładnie.

Nie wiem, czemu ta zima nie może odpuścić, mam dość. Tomek ma znowu problemy z kręgosłupem.

A Elunia dziś wielce przymilna, a nie widać, żeby czuła się gorzej. Zrozum tu Elunię.

Sreberko

A oto piękna Elunia

Moja gromadka - Kituś['],Nutka[']; Pawełek i Antoś z felv...

Kto przegląda forum