Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Satyr77 pisze:Jesteś hodowcą, wątpię, więc udaj się do weta i na dzień dobry poproś o sterylkę aborcyjną. Jak już znajdziesz weta który to zrobi to niech zobaczy czy to nie herpes bo taki brązowy wypływ jest dość dla niego charakterystyczny. Zmień weta.
Blue pisze:Dźwięków wydawanych przez syjama nie ma co porównywać do innych kotów - to zupełnie inna półka.
Kotka w tym temacie może być zupełnie zdrowa, chyba że naprawdę skrzypi?
Piszesz że kicha co jakiś czas.
Co jaki?
Jeśli rzadko, a te gluty też okazjonalnie to koteczka najprawdopodobniej przeszła kiedyś katar koci i to po nim pozostałości.
Zwróciłabym też uwagę czy nie drażni jej coś w otoczeniu - dym papierosowy, jakiś aromat do pomieszczeń, kadzidełko, czy nie ma za suchego powietrza w mieszkaniu.
Jednak warto by jej zrobić badania krwi - żeby się upewnić w temacie zdrowia, jako że to była kotka wiejska to miała milion okazji by zarazić się niemiłymi chorobami wirusowymi.
Odnośnie zapalenia gruczołów - kotka ma rozwolnienie, zaparcia?
Ona już w ciąży była wzięta z tego gospodarstwa?
Axa76 pisze:Po co chcesz, aby kotka rodziła kocięta? Nie jest przecież rasowa, nie jesteś hodowcą. Rozejrzyj się po forum - jeśli chcesz mieć maluch, znajdziesz ich tu setki.
I idź z kotką do dobrego weterynarza.
jakubek666 pisze:Axa76 pisze:Po co chcesz, aby kotka rodziła kocięta? Nie jest przecież rasowa, nie jesteś hodowcą. Rozejrzyj się po forum - jeśli chcesz mieć maluch, znajdziesz ich tu setki.
I idź z kotką do dobrego weterynarza.
JEDEN Raz w życiu chcę mieć w domu poród kociaków.
Czy urodzą się syjamki? - nie wiem, ale są 2 te same rasy więc może się uda.
Jeśli nie to tragedii nie będzie bo mam dla nich zapewnione dobre domy.
Jeśli urodzą się syjamy to tym bardziej znajdą się dobre domy.
Więcej prób rozmnażania nie będzie bo kocur jest już wykastrowany.
Gluty kotce przeszły przy dawce rutinoscorbinu 2xdziennie i nie kicha za często.
chyba to C.O. na nią źle działa.
PS.
proszę nie atakujcie mnie, że mam płytkie myslenie, że jestem nieodpowiedzialny itd. bo tyle kotków biega po ulicy a ja mam kaprys.
Świata nie zmienię jak nie dopuszczę do urodzenia się 4 kociaków, a na dziko koty i tak się będą mnożyły mimo wszystko.
Ja tych kotków wcale nie będę musiał oddawać więc nie pozwolę by trafiły do złych domów.
Pozdro dla wszystkich kocich fanatyków:-)
jakubek666 pisze:JEDEN Raz w życiu chcę mieć w domu poród kociaków.
Czy urodzą się syjamki? - nie wiem, ale są 2 te same rasy więc może się uda.
Jeśli nie to tragedii nie będzie bo mam dla nich zapewnione dobre domy.
Jeśli urodzą się syjamy to tym bardziej znajdą się dobre domy.
Więcej prób rozmnażania nie będzie bo kocur jest już wykastrowany.
Gluty kotce przeszły przy dawce rutinoscorbinu 2xdziennie i nie kicha za często.
chyba to C.O. na nią źle działa.
PS.
proszę nie atakujcie mnie, że mam płytkie myslenie, że jestem nieodpowiedzialny itd. bo tyle kotków biega po ulicy a ja mam kaprys.
Świata nie zmienię jak nie dopuszczę do urodzenia się 4 kociaków, a na dziko koty i tak się będą mnożyły mimo wszystko.
Ja tych kotków wcale nie będę musiał oddawać więc nie pozwolę by trafiły do złych domów.
Pozdro dla wszystkich kocich fanatyków:-)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 168 gości