:) a my z miłą chęcią na pierwszą wskakujemy 
przyszly domek chlopakow sie niecierpliwi, bo nie wszystko idzie dokladnie po jego mysli, a chcialby juz miec slodziakow u siebie.

Ech... zycie...

Prosilam o przekazanie domkowi, ze o nic ma sie nie martwic, ze ma spokojnie pozalatwiac wszystkie sprawy, bo koty sa tu bezpieczne, maja sie swietnie no i co najwazniejsze-moga poczekac spokojnie chocby to mialo trwac i rok! Maja bezterminowy tymczas, opieke

weta

Moze nie maja tu luksusow, ciasno jest, ale Maniek juz sie do tego przyzwyczail, a Rysiu... Jemu to pasuje, bo to bardzo towarzyski kocio
