~~~ Pimpuś nie jest już sam! W swoim nowym domu. Na zawsze.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 18, 2011 23:33 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwszy dzień w nowym domu!!!

Nie widać zdjęć. no chyba że Pimpuś swym szanownym ogromnym zadkiem zasłonił :)
magdajedral
 

Post » Pt lut 18, 2011 23:36 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwszy dzień w nowym domu!!!

Milena jako posiadaczka kota powinnaś wiedzieć że kot zawsze znajduje się po niewłaściwej stronie zamkniętych drzwi :wink: :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 18, 2011 23:48 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwszy dzień w nowym domu!!!

Millena pisze:Obrazek

Ale z niego klucha! :)
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Pt lut 18, 2011 23:49 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwszy dzień w nowym domu!!!

Moge ukrasc jedno zdjecie i wkleic do pimpkowego wydarzenia na FB?
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)


Post » Pt lut 18, 2011 23:52 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwszy dzień w nowym domu!!!

mpogorzelski pisze:Moge ukrasc jedno zdjecie i wkleic do pimpkowego wydarzenia na FB?


Kradnij..proszę.. :ryk:
Obrazek

Millena

 
Posty: 130
Od: Pon sty 24, 2011 11:15

Post » Sob lut 19, 2011 10:42 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwszy dzień w nowym domu!!!

Bombowe zdjęcie i rewelacyjne wieści :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

Za dalsze postępy w przyjaźni Fredziowo-Pimpusiowej :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 19, 2011 11:38 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwszy dzień w nowym domu!!!

Naprawdę historia Pimpusia to miód na moje serce! Uratowany kot! Bezpieczny, szczęśliwy, wśród kochających ludzi. jak to dobrze że chociaż niektóre historie na Miau mają swój happy end. A poza tym jest z niego CUDNY dorodny kocur. BURE RZĄDZI :lol: :ok:

mama-san

 
Posty: 180
Od: Pt lis 19, 2010 16:00

Post » Sob lut 19, 2011 12:13 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwszy dzień w nowym domu!!!

Witamy wszystkich Kotolubnych :1luvu:
Podajemy najświeższy serwis wiadomości Pimpusiowo-Fredziowych.
Noc całkiem spokojna, oprócz energicznego grzebania w kuwecie, nic niepokojącego nie zakłócało naszego czujnego snu. Nie wiadomo, kto wyrzucił z najwyższego legowiska na drapaku ukryte walerianowe myszki na podłogę, podejrzany Pimpus, bo to on uwielbia górne wycieczki, dzięki temu Fredzia zauważyła, że oprócz parterku, drapak ma fajne pięterka. Pimpuś pokazał drogę :wink:W kazym razie była w nocy "zabawowa dzianina" , ponieważ parę przedmiotów zmieniło miejsca pobytu :ryk:
Postanowiliśmy powoli zamieniać imię "Pimpuś" na "Pixel" troszkę podobne w brzmieniu i przekornie do gabarytów Kotka, chociaż to jest prawdziwy Gigabajt! Pimpuś vel Pixel, jak na szarmanckiego warszawiaka przystało, potrafi zdobywać nieśmiałe Koteczki. Znalazł na Fredzię sposób, delikatny i nienachalny, ale małymi kroczkami,coraz bliżej i bliżej, już nie burczy, ani nie syczy, czasem miauknie, jak zostanie przez Pannę ofuknięty, grzecznie się wycofuje, by za jakiś czas powrócić. Ogólna ocena sytuacji, daje powody do mruczenia :1luvu:

Kotek w całej rozciągłości...
Obrazek

Obrazek

Fredzia skupiona
Obrazek

Obrazek

Millena

 
Posty: 130
Od: Pon sty 24, 2011 11:15

Post » Sob lut 19, 2011 14:36 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwsze koty za płoty ;o)

Mam nadzieję, że za tydzień, dwa, wszelkie syczenie i buczenie będzie już tylko wspomnieniem :ok:
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Sob lut 19, 2011 14:50 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwsze koty za płoty ;o)

Wygląda na to, że dramatu nie ma :D Chyba mogę odetchnąć i zacząć oddychać :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 19, 2011 14:56 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwsze koty za płoty ;o)

Zaznaczam :ok:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Sob lut 19, 2011 15:10 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwsze koty za płoty ;o)

Super wieści! :1luvu: :kotek: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lut 19, 2011 18:03 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwsze koty za płoty ;o)

Nooo, Fredzia też kruszynka nie jest :>
Pamiętajcie, że otyłość to cukrzyca... i otyłość to problemy z kręgosłupem.
Moja koleżanka miała takiego, co to tylko 8 kilo. Któregoś dnia jak zwykle zeskakiwał z łóżka... i już od czterech miesięcy ma tylne łapy bezwładne. Coś strzeliło i tyle. Koleżanka robi zastrzyki, masuje, nosi do kuwety.
Otyłość to naprawdę poważny problem.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob lut 19, 2011 18:31 Re: ~~~ Pimpuś nie jest już sam! Pierwsze koty za płoty ;o)

O kurczę :?
Tylko jak odchudzić skutecznie kicia?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 33 gości