Woliery, czyli u kogo, za ile i czemu tak drogo :)

Przenosimy swoje skromne osoby i kota piętro niżej.
Przy tym mieszkaniu jest takie fajne miejsce, trochę zacienione balkonem z mieszkania wyżej.
Dostaliśmy zgodę, będziemy tam ciągnąć wolierę dla kociastych.
Oczywiście, jest też tam trochę trawki.

I teraz mam pytanie.
jaką trawę tam zasiać? Aktualnie są tam różne kwiatki i roślinki, to wszystko zostanie wyrzucone.

Druga sprawa:
jak z wolierą?
Lepiej poprosić firmę o zrobienie tego (jaki będzie koszt? wyższy dużo, niż samemu?) czy zrobić samemu?

Jak samemu, jaką siatkę, skąd? Jak głęboko musi być wkopane i wylane betonem w glebę?

Woliera będzie miała ok. 6m długości, ok. 2m szerokości, a wysokość jeszcze jest sporna, bo nie wiemy, czy nie pociągniemy jej na balkon mieszkania moich rodziców, żeby Murziłka też mogła bezpiecznie wychodzić i żeby mogły się futra odwiedzać latem.

Najbardziej martwię się tą siatką, bo na prawdę chcę, by to miejsce było bezpieczne i żebym nie musiała co sekundę zaglądać, czy już rozwalili siatkę, czy nei :roll:

No i co?
NIKT nie zna się na budowie woliery?

ja się nie znam, ale podnoszę, bo pomysł wydaje mi się dobry i swego czasu też o czymś takim myślałam...

meeeee

Raczej mało jest osób wyspecjalizowanych w robieniu wolier - są firmy które czasem mają coś takiego w ofercie, ale to w sumie rzadkość - bo rzadko ludzie robią coś takiego i mało kto się w tym specjalizuje.
A jednocześnie zrobienie dużej, bezpiecznej woliery dla kotów wymaga jednak specjalnego sprzętu i "oka" majsterkowicza.

My, choć zajmujemy się osiatkowaniami nawet dużych balkonów, dużych wolier nie robimy bo nie mamy właśnie sprzętu do tego koniecznego - aby to wszystko było stabilne i pewne ramy muszą być zwykle nie drewniane a stalowe, spawane.

Szukając kogoś do zrobienia dużej woliery rozejrzałabym się chyba na jakichś lokalnych forach, super gdyby konkretnie dla majsterkowiczów - może znalazłby się tam jakiś zdolniacha ze sprzętem

Tylko trzeba by mu dokładnie wytłumaczyć co to kot i co potrafi

wistra - Ty chcesz robić wolierę czy zabudowę balkonu?
Bo woliera to taka stojąca klatka, z drzwiami etc.
Mam wrażenie że Ty opisujesz zabudowę balkonu

Siatka najlepiej metalowa ocynkowana z drobnymi oczkami , albo tradycyjna zaplatana - to tańsza opcja albo zgrzewana zdecydowanie bardziej kosztowna . :wink:

Zrobię za ok. godzinę zdjęcie i Wam pokażę, co chcę osiatkować i gdzie

My rozważamy w przyszłości budowę, w tym wolierę. Najpierw chcemy zlecić projekt architektowi, żeby dobrze wyliczył obciążenia, chcemy zrobić na fundamencie więc potrzebne będzie pozwolenie na budowę. Woliera na słupkach stalowych wmurowanyc w podłoże, między słupkami panele z siatką, na górze kratownice i panele z siatką (łatwiej naprawić jeden panel, jakby się uszkodził). Niestety takie rozwiązanie jest dość kosztowne.

No to są zdjęcia.
Zielone to tak, jak ma iść siatka.
Na razie założyłam, że będzie szła tylko do balkonu, nie wyżej.
(klik po duże zdjęcie)
Deski są dla Tajfuna, moje koty nie wychodzą.

Wistra woliera ma objąć balkon czy tylko to co pod nim

Na razie tylko to, co pod nim.
Później będziemy ciągnąć wyżej.

Wstaw większe słupki, bo te są dość krótkie, do słupków przymocuj płaskowniki pod kątem, żeby Nadać kąt zakrzywieniu siatki i siatkę z góry przymocuj do balkonu. Siatka boczna metalowa, górną możesz dać elastyczną rybacką, bo to dość mała powierzchnia. Sprawdź stan fundamentu i ewentualnie pociągnij go kawałek dalej.

Po obejrzeniu zdjęć nie robiłbym woliery z siatki , jak widzę teren nie jest ogrodzony , tuż przy siatce widać ścieżkę a każdą siatkę można dość łatwo uszkodzić czy przeciąć . Zdecydowanie bezpieczniejsze byłoby zrobienie woliery z gotowych paneli ogrodzeniowych , łatwiej będzie je zamontować , odpadnie problem z napinaniem siatki ..........

Bulbor zależy czy słupki są na fundamencie czy wkopane, mnie wydawało się że tam jest fundament, ale to chyba jednak folia. Jeżeli wistra wymieniałaby słupki to wtedy jak najbardziej panele, ale musisz mieć odpowiedni słupek.

Paliki i siatka to pozostałość po ogródku bratowej, żeby sucz jej tam nie wbiegała i nie taranowała grządek.
Bratowa już tam nie mieszka, my sobie dół remontujemy :ok:

Myślałam właśnie o gotowych przęsłach ogrodzeniowych, widziałam w obi wczoraj ocynkowane. Ale musiałabym poszukać takich z mniejszymi oczkami, na prawdę chcę, by to było bezpieczne.

Co ja poradzę, że tak kocham te futra

Woliery, czyli u kogo, za ile i czemu tak drogo :)

Kto przegląda forum