Nie mam dzisiaj kompletnie weny na pisanie ogłoszeń, ale coś napisać trzeba...
Wymęczyłam takie coś ( z ogromnym naciskiem na "wymęczyłam")
"Dominik - najmilszy kot świata
Dominik ma 2 latka i kocha dwie rzeczy: mizianki i zabawę.
Człowieka Dominik też kocha, choć człowiek bardzo go skrzywdził.
W pewien mroźny styczniowy wieczór Dominik został wyrzucony z domu na ulicę... Błąkał sie, podchodził do ludzi prosząc o pomoc. Pomoc nadeszła i zziębnięty, wychudzony kot trafił do domu tymczasowego.
Tutaj powoli dochodził do siebie i odzyskiwał dobry humor.
Dominik to piękny kot i ma cudowny charakter.
Kocha zabawę. Szmaciane myszki, piłeczki, piórka na patyku, sznureczki - wszystko jest super - można biegac z tym w pyszczku i świetnie się bawić. A jeszcze fajniej jest, jak do zabawy chce się przyłączyć człowiek - wtedy to już jest w ogóle fantastycznie.
Dominik lubi zachęcać człowieka do zabawy. A jeszcze bardziej do mizianek i głaskania - bo to kotuś lubi ponad wszystko. Uwielbia też asystować człowiekowi w codziennych zajęciach, zwłaszcza, jeśli są to zajęcia w kuchni

Lubi siedzieć na parapecie i spoglądać, co dzieje się za oknem - potrafi tak spędzić sporo czasu. Lubi też spać

Dominik to bardzo delikatny, miły i mądry kotek. Wesoły, śliczny i przekochany.
Kot idealny.
Kot, którego nie można nie kochać.
Szuka odpowiedzialnego domu, który da mu miłość, na którą zasługuje, który będzie o niego dbał i który go nigdy nie porzuci.
Dominik jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany.
Przy adopcji będzie wymagane podpisanie umowy adopcyjnej"
Myślicie, że można to wysłać?
Dzis już na nic więcej mnie nie stać - zasypiam na stojąco...