DO zamknięcia - KORABIEWICE

jakas kpina

Zofia&Sasza pisze:Podobno tym razem powodem braku adopcji było... błoto

rozumiem, że nie dało się go ...przepłynąć?
zwierząt tez się nie karmi jak jest błoto?

Tweety pisze:
Zofia&Sasza pisze:Podobno tym razem powodem braku adopcji było... błoto

rozumiem, że nie dało się go ...przepłynąć?
zwierząt tez się nie karmi jak jest błoto?

Wiesz, ja tego nie skomentuję, bo bym bana dostała :evil:

http://www.dogomania.pl/threads/179809- ... st16304870

Zdaje się, że adopcja ma szansę się odbyć wtedy, jak z potencjalnym adoptującym telewizja przyjedzie i bedzie kamerować od początku do końca :roll:

bo inaczej to "na świętego Dygdy co go nie ma nigdy" :evil:

Zosiu, przeczytałam "Korabiewice" i poczułam prąd w kręgosłupie.
Ja mam kwarantannę, więc pomóc jako dt nie mogę.
A do schronu już na pewno nigdy więcej pracować nie pojadę.
Tamten dawny czas mocno się odcisnął.
I cała robota poszła ... właśnie w błoto :evil:

delfinka pisze:Zosiu, przeczytałam "Korabiewice" i poczułam prąd w kręgosłupie.
Ja mam kwarantannę, więc pomóc jako dt nie mogę.
A do schronu już na pewno nigdy więcej pracować nie pojadę.
Tamten dawny czas mocno się odcisnął.
I cała robota poszła ... właśnie w błoto

Wiem, że miałaś z tym już do czynienia... Jak widzisz historia się powtarza.

ile ogonów jest na ten moment w K.?

Bo to, że panie M. i B., sztuk 2, są tam nadal to wiem z tego"wspaniałego, obiektywnego filmiku" wyemitowanego niedawno w tv.

delfinka pisze:ile ogonów jest na ten moment w K.?

Bo to, że panie M. i B., sztuk 2, są tam nadal to wiem z tego"wspaniałego, obiektywnego filmiku" wyemitowanego niedawno w tv.

Podobno ok.40

Zofia&Sasza pisze:
delfinka pisze:ile ogonów jest na ten moment w K.?

Bo to, że panie M. i B., sztuk 2, są tam nadal to wiem z tego"wspaniałego, obiektywnego filmiku" wyemitowanego niedawno w tv.

Podobno ok.40

ooooo, Jezusiczku :crying:

czy ktoś wie co tam się dzieje , czy w ogóle się coś dzieje ??

mussimusk pisze:czy ktoś wie co tam się dzieje , czy w ogóle się coś dzieje ??

W samym schronisku po staremu. Jutro pewnie kolejnym osobom nie zostaną wydane zwierzaki :cry:

Trwają też czynności prawne, ale tu już ja kompetentna nie jestem.

Zofia&Sasza pisze:
mussimusk pisze:czy ktoś wie co tam się dzieje , czy w ogóle się coś dzieje ??

W samym schronisku po staremu. Jutro pewnie kolejnym osobom nie zostaną wydane zwierzaki Trwają też czynności prawne, ale tu już ja kompetentna nie jestem.

ehh

Przeczytałam dokładnie 1/4 wątku. Kupę czasu mi to zajęło. Wgryzanie się w problematykę...

Nie widząc postępów, pomimo godziny lektury, przeskoczyłam do ostatniej strony i jestem w szoku. Nadal nic się nie zmieniło?!

Jedyne co mi przychodzi na myśl, to podpalenie domu "Dobrej Pani" z obozem koncentracyjnym dla zwierząt (oczywiście o ile obóz i dom są w bezpiecznej dla obozu odległości) i pomodlenie się, żeby ją piekło pochłonęło, albo przynajmniej strach jej własną rzyć dopadł na tyle silny, aby stała się na powrót Człowiekiem, a nie bydlęciem...

W okolicach grudnia ktoś usilnie wypytywał, czy może powiadomić prosząc o pomoc jakąś znajomą dziennikarkę - możecie w skrócie mi powiedzieć jak ta kwestia się rozwinęła? Ktoś ostatecznie spróbował zrobić medialną burzę? (nie posiadam TV, jeśli jest o tym głośno, to wybaczcie... - piszę pod silnym wpływem emocji, ze sprawą zapoznałam się zaledwie godzinę temu, jeszcze nie wiem co mam o tym w ogóle myśleć...)

Ktoś prowadzi tę akcję w tym momencie? Czy mogłabym prosić o jakiś kontakt do takiej osoby/osób i pozamęczać chwilę paroma dokładniejszymi pytaniami? (nie chcę rozwlekać i tak niebotycznie przerośniętego wątku, rzucając pytanie za pytaniem, ale jednocześnie wiem, że nie zasnę spokojnie --- chciałabym poznać sytuację w celu dowiedzenia się czy jestem w stanie cokolwiek zdziałać w kwestii tego obozu koncentracyjnego)

DO zamknięcia - KORABIEWICE

Kto przegląda forum