
Moderator: Estraven
Marusia zdecydowanie czuje się świetnie, dzisiaj z przyjemnością patrzyłam jak udeptuje posłanko.Myślę,że Julcia od niej się zaraziła, bo obie koteczki zawsze obok siebie.Lubią się i już.
. Obydwie koteczki mają fantastyczne umaszczenia ewar pisze:Już boję się pisać,że coś jest dobrze, bo zaraz "łup" i się wali.Zaryzykuję jednak.Otóż, oczka chyba już OK![]()
![]()
Marusia zdecydowanie czuje się świetnie, dzisiaj z przyjemnością patrzyłam jak udeptuje posłanko.Myślę,że Julcia od niej się zaraziła, bo obie koteczki zawsze obok siebie.Lubią się i już.
Oby tylko nie zapeszyć! Marusia trochę mnie unika, bo kojarzę się jej z zakrapianiem oczek.Wcześniej miała naclof, a to ponoć szczypie i kotka ma uraz.Widać,że jest lepiej, więcej biega, szaleje z piłeczkami.Ona fantastycznie "żongluje" piłeczką, kasztankiem, kuleczka, to są jej ulubione zabawki.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, Paula05 i 14 gości