Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

[Dorota]

Haker, to Ty?
Haker wykradł dane studentów
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... entow.html
Mru[/color][/i][/b]

Oficjalnie oświadczam, że to nie Haksio.
Duża.

Wierze.
Duza tak rzadko uzywa zdrobnialej formy. Haksio

Mru

[kalair]

Hejka.

[Hannah12]

Oficjalne rzeczywiście rzadko piszę Haksio,
ale na co dzień to mówimy Hakerku, Hakeros, Haksiu,
jak coś zmajstruje lub jak wołamy koteczka to wtedy jest to Haker.
Szczególnie głoś nie Haker jest jak ucieknie na klatkę schodową i pędzi na górę.
A u góry ( 3 pietra wyżej) mamy łącznik z druga klatką.
Witam wszystkich słonecznie (chociaz teraz słońce zaszło)

[MaryLux]

Haker, to Ty?
Haker wykradł dane studentów
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... entow.html
Mru[/color][/i][/b]

Oficjalnie oświadczam, że to nie Haksio.
Duża.

Jeśli nie on, to kto?

[Sarayu]

Bry Hakerku!
Przesyłam mizianki!

[Myszolandia]

Haker, to Ty?
Haker wykradł dane studentów
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... entow.html
Mru[/color][/i][/b]

Oficjalnie oświadczam, że to nie Haksio.
Duża.

Wierze.
Duza tak rzadko uzywa zdrobnialej formy. Haksio

Mru

[Myszolandia]

BUZIIIIIII

[Dorota]

Hakerku?


Mru

[Hannah12]

Śpi ma oparciu fotela i pilnuje Dużego jak pracuje.
Pysia domaga się gonitwy ze sznurkiem.
Muszę zaspokoić potrzeby koteczka.

[KAsia Amy]

Witajcie!
Jutro nasze święto!
Pamiętajcie domagać się wszystkiego!

[Haker1]

Jestem, obudziły mnie baby,
jak można tak głośno biegać.
My się codziennie domagamy wszystkiego
Czego można się domagać jutro?
Nie mam jeszcze pomysłu.
Haker

[Dorota]

Jestem, obudziły mnie baby,
jak można tak głośno biegać.
My się codziennie domagamy wszystkiego
Czego można się domagać jutro?
Nie mam jeszcze pomysłu.
Haker

Chciales powiedzied: Dziewczeta?

Mru

[Haker1]

Dziewczęta to by tyle hałasu nie narobiły.
Dziewczęta są zwinne i gibkie
Haker rozmarzony

[Dorota]

Dziewczęta to by tyle hałasu nie narobiły.
Dziewczęta są zwinne i gibkie
Haker rozmarzony

M.

[Myszolandia]

ja to na pewno batoniki wysępię,bo Duzi mi ograniczyli,bo mało saszetki jem,mmmrraaaauuuu