» Śro lut 16, 2011 19:35
Re: Szczytno - rudy kocurek szuka swojego domu !
Kasieńko dziękuję ty też jesteś aniołem bez Ciebie bym sobie nie poradziła.Nawet nie zdążyłam napisać ,że wysłałam fotki ,a już wątek założony.Dopiero teraz mam chwilkę by napisać kilka słów,Tofin to śliczny koci podrostek myślę ,że może mieć około 6 miesięcy .W schronisku był przerażony zsikał się pod siebie ze stresu w domu okazał się całkiem spokojnym podrostkiem ,miałam go umieścić w piwnicy jednak chyba zostanie w mieszkaniu może całe towarzystwo się nie pozabija wyraźnie potrzebuje ciepła.Musiał marznąć,jest chudziutki ma trochę załzawione oczy i być może świerzbowiec w uszach.Jednak te drobiazgi da się bez problemu wyleczyć, jak znajdę chwile pojadę do weta ,może go też wykastruję bo jeszcze jajeczny chłopczyk jest.Ma cudowną miękką sierść i właśnie leży na parapecie i ogląda sobie pokój.Pozdrawia cioteczki.W schronisku była jedna pracownica która wie ,że mam słabość do rudych kotów i że może zechcę mu pomóc.Mój pierwszy kot Horacy był właśnie rudy ale nie to było istotne był najcudowniejszym kotem jakiego spotkałam i zawsze będzie w mojej pamięci i sercu.