PAKT CZAROWNIC XXII

[majencja]

No-spa dopyszcznie i ciepła kąpiel. Lepszy byłby Furagin

[shira3]

I gatki z golfem

[villemo5]

Dupsko ciepło ubieram...
Kąpiel juz była... No-spe wezmę zaraz.
Furaginu nie mam jak zdobyć, moja lekarka na urlopie do końca marca. Szlag!

[pomponmama]

Ałaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Chyba zaziębiłam miejsca strategiczne. Boli i szczypie...
Jak mam sobie pomóc? Łyknęłam 2 urosepty... Co jeszcze mogę zrobić? Oszaleję zaraz...

Etiopio trzymaj się!

No mam to samo. Urosept mi nie pomaga. majencja zaleciła furaginę więc łykam, ale na razie też nie pomaga Chyba będzie trzeba zrobić badania moczu. W dodatku w związku z tym, że mam tam jakąś bakterie paskudna, chyba dołączył się stan zapalny, albo inna infekcja tej drugiej dziurki siem pochlastam....

[Trinity36]

Dziewczyny, a może to jakiś grzyb? Ja miałam raz w życiu, ze 20 lat temu, to myślałam, ze ogłupieję dopóki mi doktor do dziurki nie zajrzał i nie odgrzybił A na dodatek zaczęło się w weekend, więc do poniedziałku musiałam cierpieć.

[pomponmama]

Tym razem jestem pewna, że to nie jest grzyb. Nie jestem pewna natomiast, czy mi nie schodzi piasek z nerek Szlag!

[majencja]

Przypuszczam Pompon ze jest odwrotnie- masz infekcje drugiej dziurki a wydawało Ci siem że to koleżanka cewka.Po furaginie do 48 godzin powinnaś mieć ulgę.
A ja dzisiaj bohatersko dałam sobie na NFZ pognieść cycki a właściwie te płaty skórne które mię zwisajom w tym miejscu Cyckografia zrobiona, cytologia tyż. Jeszcze trza iść do zębodoła
W pracy mamy jaja - pani dyrektor chce w ramach oszczędności zlikwidować jednom karetkę specjalistyczną i zastąpić ratownikami bo taniej- a że mnie nie lubi to zgadnijcie którą??
A nie dawno pisałam jak to człowiek ma się dobrze bo praca zapewniona......

[villemo5]

PompOlu ja właśnie skojarzyłam, że Ty chyba podobnie cierpisz i dlatego dzwoniłam...
U mnie grzybica jak najbardziej ma prawo być, gdyż mam maraton antybiotykowy za sobą.
Majencjo mam sobie clotrimazolum wsadzić? Nie będzie szczypało bardziej? Mnie cewka szczypie i mam duże parcie na mocz...

[majencja]

Na pewno nie zaszkodzi a jak by był jaki pieczarek to pomoże

[jasdor]

Prezsowa - to Ty teraz cierpisz , jak moja kota A jak siku, strumień normalny, czy po kropelce ? Może to następna jakaś zaraza, co to i ludzi i zwierza dopada. Koska dostała 4 strzykawy w tym 2 bardzo bolesne. Powodzenia w wyzdrawianiu bo dziurka to poważna sprawa jest.
ETIOPIA za wszelaki potrzebujący inwentarz

[villemo5]

Siku po kropelce i najlepiej non stop... No tom się załatwiła...

[AniHili]

Nie no, w tą zimę to jakieś zarazy szaleją Mnie na szczęście nic poważniejszego nie rusza i oby nie dopadło (odpukać), ale w pracy rozkłada po kolei, u rodziców wszystkich rozłożyło..masakra jakaś.

[jasdor]

Nie jojcz !!! Moja kota to miała i znosiła dzielnie, nie jojczała, całą noc odwiedzała kuwetę tu i nazad i nic. Nie narzekała na wredny los, nawet nie pisnęła, że ją dziurka boli. I zastrzyki też zniosła po bohatersku, choć no-spa podobno boląca, jak cholewka. Idź do apteki, poproś o furargin (czy jak tam się zwie) i powiedz, że receptę doniesiesz.

[Mulesia]

A ja lekko "doprawiłam się" w górach.
Jak już wracaliśmy do domu, poczułam lekkie pieczenie ( wiadomo kiedy ).
Od razu pojechaliśmy do apteki po urosept ( furagin, niestety, na receptę ).

W aptece jakiś pan lekko zachrypłym głosem doradził :
-Pani, kup se pani ze dwa albo trzy browary, przejdzie jak ręką odjął.

Kupiłam dwa piwa.
Wypiłam w jeden wieczór i ... faktycznie przeszło

[villemo5]

Jasdor, ale Twoja kota nie musi chodzic do pracy typu obsługa klienta....