jaka szczepionka?

» Pon wrz 09, 2002 9:29

Rozmawiałam niedawno ze swoim wetem - oni (dwóch ich prowadzi klinikię) szczepią od lat FOV (inne zamawiają na życzenie klienta). Nie mieli nigdy żadnego przypadku śmiertelnego. Facet twierdzi, że trudno ocenić, ktora szczepionka jest lepsza, bo producenci nie chwalą się jak bardzo jest oczyszczone białko w ich szczepionkach :?:

Co wet to inaczej gada

» Pon wrz 09, 2002 9:30

klinikę

» Pon wrz 09, 2002 9:40

heheh

czyzbyś myślała o klinku ? heheh :piwa:

» Pon wrz 09, 2002 9:48

kcialabym - a tu nie ma powodów by myśleć o kliniku

» Pon wrz 09, 2002 23:08

Czwarty dostał dziś drugą już dawkę FOV5, i nic... bryka jak zwykle.....
Podana podskórnie, kot jest zdrowy..
Vet mówił, że złe samopoczucie po FOV5 wynika z obecności weń chlamydii. Przypadki problemów (niealergicznych, bo to osobna sprawa) pojawiają się po podaniu szczepionek wieloskładnikowych zwierzętom w nienajlepszej kondycji: z temperaturą, osłabionych itp. Niestety wielu lekarzy nie bada dokładnie pacjentów przed podaniem takich szczepień. a to BŁĄD, który mści się, niestety.....

» Pon wrz 09, 2002 23:27

Moje Koty nie byly nigdy szczepione FOV 5 tylko jedna 3, druga 4 i miały uczulenie.

» Czw gru 12, 2002 11:58

dora750 pisze:Powiedz że chcesz Tricat i już. A jeśli się bedzie spierał, to powiedz prawdę, że wśród Twoich znajomych zdarzały sięu kotów uczulenia na FOV, a nawet szczepienie kończyło się śmiercią kota. Poza tym Tricat jest tańszy...ale to juz inna sprawa. Liczy siędobro ziwerzaka. Mojemu Parysowi po FOV nie było nic, a Pandora i Koka (Z Koką było gorzej) o mało nie umarły, bo są uczulone...

o bosze

przeraziłam
się
bo Lucilla wczoraj byłą zaszczepiona IV, ale uspokoiła mnei wypowiedź Kazi

Bosze chyba nic jej nie będzie - owszem dzisiaj w nocy nei było szaleństw z maxiem, ale jadła i nei spi teraz wcale cały czas, o bosze Maxio też był nia szczepiony w kwietniu
a jeszcze mam pytanie o szczepienia - bo Maxio bbył szczepiony w kwietniu 2002 a Lucilla teraz w grudniu i czy Maxia mozna zaszczepic teraz w okolicy lutego (czyli 2 m-ce wczesniej) a w przyszlym roku obydwa w styczniu ( żeby to hurtem załatwiać) - czy takie przesunięcia są niedopuszczalne

» Czw gru 12, 2002 12:10

Dopuszczalne.
Można tak zaszczepić.

Dziewczyny, dajcie już spokój z tą paniką ze szczepionkami.
Raz sie jednemu kotu zdarzyło.
Na kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy?
Gdyby te kłopoty były takie nagminne, to po pierwsze wszyscy weci by o tym wiedzieli, a po drugie producent już dawno wycofałby szczepionkę.

Lora, Twoim kotom absolutnie nic nie grozi.
Reakcja poszczepienna alergiczna występuje w ciągu pół godziny po szczepieniu. (jeżeli występuje w ogóle).

Dora, przestań siać panikę.
Twoje kotki wcale nie miały reakcji alergicznej na szczepienie, tylko zareagowały gorączką i złym samopoczuciem, może silniej niż normalnie, ale to wszystko.
To całkiem co innego niż w przypadku kotki AS, jako pielęgniarka z wykształcenia powinnać sobie z tego zdawac sprawę.

» Czw gru 12, 2002 12:23

Kazia pisze:Dopuszczalne.
Można tak zaszczepić.

to dobrze

Kazia pisze:Dziewczyny, dajcie już spokój z tą paniką ze szczepionkami.
Raz sie jednemu kotu zdarzyło.
Na kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy?
Gdyby te kłopoty były takie nagminne, to po pierwsze wszyscy weci by o tym wiedzieli, a po drugie producent już dawno wycofałby szczepionkę..

taaaaaaaaaa to bardzo logiczne :lol:

Kazia pisze:Lora, Twoim kotom absolutnie nic nie grozi.
Reakcja poszczepienna alergiczna występuje w ciągu pół godziny po szczepieniu. (jeżeli występuje w ogóle).

Dzięki, Buźka Kaziu :wink:

» Czw gru 12, 2002 12:27

A Kazia weź sie odczep ode mnie raz na zawsze! To jest cytat mojej wypowiedzi z września, slepa jesteś?
I nie jestem pielęgniarką, tylko magistrem pielęgniarstwa.

» Czw gru 12, 2002 12:57

Lora mój Parys był szczepiony FOV4 i nawet nie odczuł szczepienia. Zauważyłam, że niektóre koty są po szczepieniu osowiałe, inne nawet nie wiedzą, że były szczepione, nie przejmuj sie niczym. Nawet dziecko po szczepionce bywa osowiałe...A zaresztą o tym też juz kiedyś na forum było :wink:

A że akurat Koka uczulona na białko w FOV- to już inna bajka, reakcja była prawie natychmiastowa)

» Czw gru 12, 2002 13:05

Lora, nie przejmuj się. Mara dostała osławioną FOV 5 i nawet nie zauważyła...
Na rozsądek trzeba z wetem, wyjaśnić, że masz takie obawy, spytać, czy jest przygotowany na ew. szok i odczekać pół godziny. Zwykle weci twierdzą, że o niczym takim nie wiedzą (no fakt, nieliczne przypadki nie czynią reguły).

» Czw gru 12, 2002 13:15

Rysia miała trochę gorsze samopoczucie po FOV przez jeden wieczór, ale przypuszczam, że samopoczucie mogło jej się pogorszyć choćby dlatego, że nie lubi być zamykana w transporterku.

» Czw gru 12, 2002 13:32

dora750 pisze:I nie jestem pielęgniarką, tylko magistrem pielęgniarstwa.

» Czw gru 12, 2002 13:38

dora750 pisze:I nie jestem pielęgniarką, tylko magistrem pielęgniarstwa.

Czy jest coś złego w byciu pielęgniarką? :roll:

jaka szczepionka?

Kto przegląda forum