[Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Wto lut 15, 2011 13:03 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

Ave pisze:
OloK. pisze:(...)Z dobrych źródeł wiem, że rozpromienia się na widok kotów w kolorze f 03 ;-)

zdradzę Wam tajemnicę Anne-Gro - Ją najbardziej cieszą koty super czyste, wręcz lśniące czystością, pachnące i doskonale przygotowane do wystawy, wyczesane, bez śpiochów, bab w nosie i 'capów' na pazurach - co nie oznacza, że jest to jedyne kryterium jej oceny, ale reszta nie ma najmniejszego znaczenia, jeśli na stole stoi kot przygotowany nie doskonale - wystawa to pokaz kocich P.I.Ę.K.N.O.Ś.C.I a nie kwalifikacja hodowlana :wink:

To prawda. Ona jest po prostu bardzo surowa i bardzo wymagająca, i dlatego certyfikaty, czy nominacje od tej sędzi ja osobiście traktuję w sposób szczególny. Ale oczywiście nie każdy ją musi lubić ;-)

OloK.

 
Posty: 535
Od: Śro cze 27, 2007 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lut 15, 2011 13:31 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

Bardzo lubi tez koty kremowe i rude, ale ceni koty bez duchowe. Potrafi nie dac certyfikatu gdy kot ma za mocne duchy a oceniany jest jako solid i to nawet w klasie 12.
Nie daje tez certyfikatu kotom z zaciekami kolo oczu czy to brunatnymi czy zoltymi np. PER czy kotom bialym innych ras ( tu najbardziej to widac ) nawet jak sa kastratami czy veteranami.
Nie daje tez certyfikatu kocurom ktore maja brudne "pompony" a do szalu doprowadzaja ja koty ktore nie maja przygotowanej siersci - jest ona brudna,skoltuniona i zlepiona. Sprawdza w tym celu nie tylko okrywe kota, ale i brzuch i pachwiny. Sprawdza siersc nie tylko u kotow z kat I czy II ale nawet u BRI.

Ja tez ja bardzo lubie i zalowalam ze ani w sob ani w niedziele nie oceniala kat III. :cry:
Obrazek

CZANKRA

 
Posty: 2148
Od: Pt sty 13, 2006 0:36
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki k/Warszawy

Post » Wto lut 15, 2011 13:35 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

OloK. pisze:Ona jest po prostu bardzo surowa i bardzo wymagająca

Ale tu nie chodzi o bycie wymagającym, bo to raczej zaleta u sędziego :wink:
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 15, 2011 13:39 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

Olivia pisze:
OloK. pisze:Ona jest po prostu bardzo surowa i bardzo wymagająca

Ale tu nie chodzi o bycie wymagającym, bo to raczej zaleta u sędziego :wink:

dokladnie tak
jak juz wielokrotnie pisano w tym watku - wystawa to pokaz pieknosci, kot MUSI byc perfekcyjnie przygotowany do wystawy

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 15, 2011 14:21 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

No to ja czekam na odzew osób, które nie są zadowolone z tej sędziny.
Bo Wy, ci którzy zachwalacie tą sędzinę, w tej chwili niebezpośrednio stwierdziliście, że tamte koty są brudne, paskudne i w ogóle nieprzygotowane.
Przepraszam bardzo, ale według Was co? Inni sędziowie akceptują koty z wymienionymi przez Was niedoskonałościami?
Szczerze powiem, że nie wyobrażam sobie, aby jakikolwiek wystawca poddał kota do oceny w formie opisanej przez Was.

W takim razie, skoro tak piejecie nad tą Panią, to wytłumaczcie, czemu u jednego kota najpierw dała EX1, a potem wystawca otrzymał pokreśloną ocenę z EX2? Po ocenie stwierdziła, że jednak kot jest źle przygotowany?
Bo według mnie inne czynniki tu zaważyły, bardziej "polityczne", a nie sposób w jaki kot został do wystawy przygotowany.

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Wto lut 15, 2011 14:27 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

rapsodia82 pisze:W takim razie, skoro tak piejecie nad tą Panią, to wytłumaczcie, czemu u jednego kota najpierw dała EX1, a potem wystawca otrzymał pokreśloną ocenę z EX2? Po ocenie stwierdziła, że jednak kot jest źle przygotowany?
Bo według mnie inne czynniki tu zaważyły, bardziej "polityczne", a nie sposób w jaki kot został do wystawy przygotowany.

jezeli oskarzasz to napisz o co, po co snuc domysly ;-)

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 15, 2011 14:30 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

Ave pisze:
OloK. pisze:(...)Z dobrych źródeł wiem, że rozpromienia się na widok kotów w kolorze f 03 ;-)

zdradzę Wam tajemnicę Anne-Gro - Ją najbardziej cieszą koty super czyste, wręcz lśniące czystością, pachnące i doskonale przygotowane do wystawy, wyczesane, bez śpiochów, bab w nosie i 'capów' na pazurach - co nie oznacza, że jest to jedyne kryterium jej oceny, ale reszta nie ma najmniejszego znaczenia, jeśli na stole stoi kot przygotowany nie doskonale - wystawa to pokaz kocich P.I.Ę.K.N.O.Ś.C.I a nie kwalifikacja hodowlana :wink:

No nie wiem czy tak do końca... 8) Obserwowałam coś zupełnie innego. 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39303
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lut 15, 2011 14:35 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

Basia_D pisze:
rapsodia82 pisze:W takim razie, skoro tak piejecie nad tą Panią, to wytłumaczcie, czemu u jednego kota najpierw dała EX1, a potem wystawca otrzymał pokreśloną ocenę z EX2? Po ocenie stwierdziła, że jednak kot jest źle przygotowany?
Bo według mnie inne czynniki tu zaważyły, bardziej "polityczne", a nie sposób w jaki kot został do wystawy przygotowany.

jezeli oskarzasz to napisz o co, po co snuc domysly ;-)


Pewna osoba z bardzo znanej hodowli znana jest z szeptania na uszko sędziemu. Dlaczego w sobotę sędzia z Chorwacji potrafiła odesłać tą osobę poza ring a sędzia z Norwegii w niedzielę wysłuchiwała uwag?
Nikomu nic nie zarzucam. Dla mnie amen. EOT.
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1994
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 14:43 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

rapsodia82 pisze:No to ja czekam na odzew osób, które nie są zadowolone z tej sędziny.
Bo Wy, ci którzy zachwalacie tą sędzinę, w tej chwili niebezpośrednio stwierdziliście, że tamte koty są brudne, paskudne i w ogóle nieprzygotowane.
Przepraszam bardzo, ale według Was co? Inni sędziowie akceptują koty z wymienionymi przez Was niedoskonałościami?
Szczerze powiem, że nie wyobrażam sobie, aby jakikolwiek wystawca poddał kota do oceny w formie opisanej przez Was.

W takim razie, skoro tak piejecie nad tą Panią, to wytłumaczcie, czemu u jednego kota najpierw dała EX1, a potem wystawca otrzymał pokreśloną ocenę z EX2? Po ocenie stwierdziła, że jednak kot jest źle przygotowany?
Bo według mnie inne czynniki tu zaważyły, bardziej "polityczne", a nie sposób w jaki kot został do wystawy przygotowany.


1. Od wyrażenia własnego poglądu do zachwalania droga daleka, to po pierwsze.
2. Nie wiem na ilu wystawach byłaś, ale tak, zdarzało mi się oglądać na stolikach koty brudne, koty z kołtunami itp. I owszem niektórzy sędziowie przymykają na to oko.
3. Żadna z osób nie powiedziała, że sędzia odmawia certyfikatów wyłącznie z powodu nieprzygotowania kota. Przyczyny są różne, złe przygotowanie kota jest wśród nich.
4. A może dlatego poprawiła ex 1 na ex 2, bo chwilę później trafił do niej kot, który jednakowoż okazał się być - wg niej - lepszy od rywala/rywalki w tej samej klasie? A wpisując temu pierszemu ex 1 nie zauważyła, że ma dwa koty w tej samej klasie? Nie wiem jak było to tylko moje przypuszczenia oczywiście.

OloK.

 
Posty: 535
Od: Śro cze 27, 2007 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lut 15, 2011 14:47 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

OloK. pisze:
rapsodia82 pisze:4. A może dlatego poprawiła ex 1 na ex 2, bo chwilę później trafił do niej kot, który jednakowoż okazał się być - wg niej - lepszy od rywala/rywalki w tej samej klasie? A wpisując temu pierszemu ex 1 nie zauważyła, że ma dwa koty w tej samej klasie? Nie wiem jak było to tylko moje przypuszczenia oczywiście.

To znaczy, że była nie przygotowana do oceny i nie powinna sędziować.
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1994
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 14:52 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

Witek Nowak pisze:
OloK. pisze:
rapsodia82 pisze:4. A może dlatego poprawiła ex 1 na ex 2, bo chwilę później trafił do niej kot, który jednakowoż okazał się być - wg niej - lepszy od rywala/rywalki w tej samej klasie? A wpisując temu pierszemu ex 1 nie zauważyła, że ma dwa koty w tej samej klasie? Nie wiem jak było to tylko moje przypuszczenia oczywiście.

To znaczy, że była nie przygotowana do oceny i nie powinna sędziować.


Albo, że jest człowiekiem ;-) Każdy się czasami myli ;-)

OloK.

 
Posty: 535
Od: Śro cze 27, 2007 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lut 15, 2011 14:56 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

rapsodia82 pisze:Bo według mnie inne czynniki tu zaważyły, bardziej "polityczne", a nie sposób w jaki kot został do wystawy przygotowany.


czy to zaraza ? czynniki polityczne :twisted: nawet na kocim forum i na kocich wystawach :ryk:
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lut 15, 2011 14:57 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

Przepraszam ale to do mnie nie dociera. :wink:
Sędzia otrzymuje konkretne pieniądze za swoją pracę. Powinna być odpowiednio przygotowana do wykonania tej pracy zgodnie ze swoimi kwalifikacjami. A przygotowanie obejmuje wszelkie zestawienia.
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1994
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 14:57 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

No to jeszcze dam jeden przyklad gdzie np. kot moze jednego dnia dostac certyfikat + NOM BIS a drugiego dnia EX % lub VG.

Malo ktory sedzia sprawdza zestapienie jader u kocurow. Powinien to robic u kazdego kocura a przynajmniej juz u tych co wchodza w klase 09. Niestety tak sie nie dzieje. Sedziowie albo brzydza sie macania jader, albo pomijaja ta kwesje czesto. Osobiscie tylko widzialam wlasnie u paru sedziow ze to sprawdzaja ( k. Machelkowa,Y Rocca Folch, Sedzina Sizova,Stoylarova i wlasnie Gro-Edstrom ). Wtedy tez wlasnie patrzy na czystosc " pomponow". :P
Obrazek

CZANKRA

 
Posty: 2148
Od: Pt sty 13, 2006 0:36
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki k/Warszawy

Post » Wto lut 15, 2011 15:02 Re: [Wystawa] Warszawa 12-13 lutego 2011

CZANKRA pisze:No to jeszcze dam jeden przyklad gdzie np. kot moze jednego dnia dostac certyfikat + NOM BIS a drugiego dnia EX % lub VG.

Malo ktory sedzia sprawdza zestapienie jader u kocurow. Powinien to robic u kazdego kocura a przynajmniej juz u tych co wchodza w klase 09. Niestety tak sie nie dzieje. Sedziowie albo brzydza sie macania jader, albo pomijaja ta kwesje czesto. Osobiscie tylko widzialam wlasnie u paru sedziow ze to sprawdzaja ( k. Machelkowa,Y Rocca Folch, Sedzina Sizova,Stoylarova i wlasnie Gro-Edstrom ). Wtedy tez wlasnie patrzy na czystosc " pomponow". :P

jajcory "maca" prawie kazdy sedzia :D ostatnio nawet u mojego dziecka kociego kochana pani Berta Nemcova szukala :)
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewadars i 3 gości