RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 15, 2011 6:24 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

Wysłałam maila do Pani, która kiedyś chciała kota do domu wychodzącego ... może się skusi na kota stróżującego :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lut 15, 2011 11:50 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

alix76 pisze:Wysłałam maila do Pani, która kiedyś chciała kota do domu wychodzącego ... może się skusi na kota stróżującego :twisted:

Przepraszam, że się wtrącam, ale uważam, że dom wychodzący nie załatwi sprawy w przypadku kota agresywnego.
I wciskanie komuś takiego kota skończy się wyrzuceniem lub zwrotem. :roll:
Jeśli nawet Pani go weźmie, po szybkim wypuszczeniu kot może się oddalić i nie wrócić.
Znajdzie się na nowym terenie.
Nic dobrego raczej z tego nie wyniknie... :roll:

Ja bym go przy następnym ociepleniu wypuściła na jego teren.
Tam przynajmniej go znają.
A po kastracji z biegiem czasu powinien złagodnieć. :mrgreen:
I jeśli tak się stanie, wtedy można mu poszukać domu. :roll:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 12:03 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

No cóż. Dominant. Wojownik uliczno-piwniczny, niejedną zimę na podwórzu spędził. tam go znają, jakoś akceptują, jeśli dotąd nikt mu krzywdy nie zrobił. Moim zdaniem powinien wrócić na swój teren. Przynajmniej już rudych kociątek nie narobi...
Ale piękny jest. I rudy :1luvu:

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 15, 2011 12:06 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

dzięki za zrozumienie :)

co do miejsca - on ma swoją ciepłą piwnicę. gorzej z tą akceptacją, ja się w sumie ludziom nie dziwię że go nie lubią. Też bym nie była szczęśliwa jakby przy moich drzwiach wyjściowych siedział terminator i co jakiś czas atakował nogi przechodniów ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 12:13 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

Ale jednak nikt nie ukrzywdził... Moi sąsiedzi wytrzymali 9 lat z takim potworem. Ludzie pogryzieni, psy podrapane, samochody oszczane. A jak rozpaczali, jak zginął śmiercią tragiczną (postanowił rozszerzyć teren o ruchliwą ulicę i park...).
Do tej pory wspominają, a już 5 lat minęło.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 15, 2011 12:48 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

W ubiegłym roku wykastrowałam podobnego agresora. :mrgreen:
Przychodził i tłukł moich wolno żyjących podopiecznych.
Ciągle któreś było poturbowane. :evil:
Kilka razy nie obeszło się bez interwencji weta. :evil:
Po kastracji wypuściłam, chociaż kocio jest w typie persa. :1luvu:
Długo trwało, nim hormony opadły.
Ale opadły.
Kocurek złagodniał. Czasem przychodzi w odwiedziny. :wink:
Możliwe, że poszukam mu domku. :mrgreen:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 06, 2011 21:21 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

co z kocurem? potrzebuję kota do gospodarstwa...
AnielkaG
 

Post » Nie mar 06, 2011 21:30 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

nadal gryzie. poważnie.

na pewno ci ludzie chcą kota, który będzie ich gryzł?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 06, 2011 21:36 Re: RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

A może Trawis? dominant pierwsza klasa, tylko nie wiem, czy on w życiu mysz widział :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, elmas, Magda_lena, puszatek i 75 gości