teściu mój przyszły budował jakiś warsztat i przy okazji była do zagospodarowania góra
zatem 140 metrów na górze będę mieć ja z Lubym ,,a drugą połowę brat Narzeczonego
i jak to ładnie ująć...staramy się teraz to wykończyć i przygotować pod zamieszaknie...i kiedyś w końcu się pobrać
właśnie dziś złozyłam wniosek o pożyczkę mieszkaniową ....ehhh
mój kochany to tylko jest dobry w gadaniu ...dla niego liczą się efekty tylko oświetleniowe
także jak mówi powiedzenie " chcesz mieć dobrze zrób to sam" - to wolę sama podejmować te trudne decyzje - bynajmniej częsciowo bo zgadzam się z moim Lubym
