DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

smarti, a jak tam Mojito ?

Mojito czysci futro przed wyjazdem do domu :ok:

Szalony Kot pisze:Miło mi poinformować, że sprzedano wszystkie cegiełki!
http://allegro.pl/charytatywna-koty-pod ... 50255.html
3 dni przed końcem licytacji. Nie powiem, że nie miałam z tym nic wspólnego, spamowałam jak mało kto, dziś wysłałam pmy do ok. 150 osób Ale czego się nie robi dla kociastych

Smartinku, niedługo pewnie Magija do mnie napisze o fakturę. Wyślę Ci wtedy wszystkie potrzebne dane.
Pamiętaj, że faktura ma być wystawiona tylko na Fionę i Devi, bo na nie jest aukcja. I że dokładnie na wymienioną kwotę, w razie czego może być tam nawet i jedzonko, ale coś być musi

Kocie

wiem że maczałaś w tym pazurki

i baaaardzo Ci dziękuję :1luvu:

właśnie dostałam smsa od pani o treści"dzień dobry wpłacić na konto Vivy z dopisem Fiona Devi Ewa J."

ponieważ nie skumałam o co chodzi to zadzwoniłam migiem do pani aby się wstrzymała że dam jej znać jak tylko ustalę co ma zrobić.
pani czeka więc na tel a ja nie wiem co mam jej powiedzieć..pani nie jest z Miau :roll:

.
może Ci podać ten tel na PW?

Carlito miał pełną morfo i dwa zastrzyczki bo p.doktor się nie podoba to jego oporne jedzenie.
Edisia miała auto-ma wciąż rujkę, poza tym wszystko ok na ile przy Edisi można tak powiedzieć-w każdym razie brzusio miękki,gazów nie ma,wyniki kupy za trzy dni dopiero.
Trisia ma zdj szwy i ogólnie jest z nią super.

smarti pisze:
Szalony Kot pisze:Miło mi poinformować, że sprzedano wszystkie cegiełki!
http://allegro.pl/charytatywna-koty-pod ... 50255.html
3 dni przed końcem licytacji. Nie powiem, że nie miałam z tym nic wspólnego, spamowałam jak mało kto, dziś wysłałam pmy do ok. 150 osób Ale czego się nie robi dla kociastych

Smartinku, niedługo pewnie Magija do mnie napisze o fakturę. Wyślę Ci wtedy wszystkie potrzebne dane.
Pamiętaj, że faktura ma być wystawiona tylko na Fionę i Devi, bo na nie jest aukcja. I że dokładnie na wymienioną kwotę, w razie czego może być tam nawet i jedzonko, ale coś być musi

Kocie wiem że maczałaś w tym pazurki i baaaardzo Ci dziękuję
właśnie dostałam smsa od pani o treści"dzień dobry wpłacić na konto Vivy z dopisem Fiona Devi Ewa J."
ponieważ nie skumałam o co chodzi to zadzwoniłam migiem do pani aby się wstrzymała że dam jej znać jak tylko ustalę co ma zrobić.
pani czeka więc na tel a ja nie wiem co mam jej powiedzieć..pani nie jest z Miau .
może Ci podać ten tel na PW?

Carlito miał pełną morfo i dwa zastrzyczki bo p.doktor się nie podoba to jego oporne jedzenie.
Edisia miała auto-ma wciąż rujkę, poza tym wszystko ok na ile przy Edisi można tak powiedzieć-w każdym razie brzusio miękki,gazów nie ma,wyniki kupy za trzy dni dopiero.
Trisia ma zdj szwy i ogólnie jest z nią super.

Do pani możesz spokojnie wysłać swój numer konta, żeby wysłała z dopiskiem. Bo niestety nie wiem, czy jak się prześle na konto Vivy po aukcji, to dotrze. Według mnie powinno

Więc może daj Pani do wyboru.

Trzymam kciuki za Carlita :ok:

Niech się chłopak ogarnie, to do domu pójdzie, ot co!

A na zdjęcia Triśki czekam z niecierpliwością, nawet tekstu nie musisz pisać, już ja o niej coś wysmażę :ryk:

Kuwetkowy problem pozostał..?
Tak z ciekawości - może spróbuj zmienić na Benek? U mnie do drewnianego Tula nie chciała robić.
Do Benka (on jest najbardziej naturalny) możesz podrzucić trochę ziemi z ogrodu, będzie kotu pachnieć ziemią. Tak mi pani behawiorystka poradziła na Tulę.

Oby wyniki wyszły dobrze! :ok:

Pocztę wysłałam - ostatnie 2 wiadomości mogą się dłużej ściągać, bo to filmiki

dit: drugi filmik nie przeszedł - za długi. Muszę trochę skrócić :wink:

Dzisiaj pokazywałam zdjęcia Twoich podopiecznych mojemu TŻowi i mówił co chwilę "ooo jaki ładny". A to juz cos

Od dzisiaj będę mogła wesprzec Cie karma i zwirkiem zamiast kasa

mysle, ze to tez sie przyda.

Smarti a jeśli potrzebujesz jakieś jedzenie dla swoich i tych jeszcze (nie)swoich podopiecznych futrzaków możesz napisac mi wiadomosc co potrzebujesz, a na pewno załatwię Ci to jak najtaniej. Na terenie Warszawy nie będzie problemu też z odbiorem. Sama zamawiałam dzisiaj z hurtowni dla swojego i kotów swoich znajomych i różnice są ogromne, a wiem jak to jest miec i wyżywic taka bande.

Całuję wszystkie futrzaste w zimne noski :1luvu:

No no widzę że się DT Smarti sukcesywnie uszczupla :ok:

Ty to masz szczęście kobito do znajdowania fajnych domków

Smarti w drodze-czekam na nia. Jest bardzo trudno bo MOjito strasznie przerazliwie miauczy.slyszalam-serce rozdziera na strzepy.

Marzenia11 pisze:Smarti w drodze-czekam na nia. Jest bardzo trudno bo MOjito strasznie przerazliwie miauczy.slyszalam-serce rozdziera na strzepy.

Oby wszystko było dobrze :roll:

i Mojito był szczęśliwy

Mojito w donku i jest super!!!!!!

Marzenia11 pisze:Mojito w donku i jest super!!!!!!

Dajcie mi więcej takich dobrych wieści bo normalnie już nie wyrabiam :roll:

Marzenia11 pisze:Mojito w donku i jest super!!!!!!

Będzie dobrze

Dostanę na Walentynkową noc jakiegoś innego kota do ogłoszenia? :> Czy dziś opijamy szczęście Mojita?

Najświeższe wiad z Mojitowego domku!!

było jedzonko wyło picie było sioo i ...cała masa miziania :kotek:

W drodze nie wiedziałam czy się nie wracać-rozdzierający serce miauk,wygryzanie drzwiczek przerażliwe szrpanie się po transporterku.../
już myślałam że robię mu krzywdę,że to jakiś zły znak czy inna cholera.
jak zajechaliśmy do domku kot się odmienił...on po prostu nie znosi podróży!
zwiedziła całe mieszkanie-a ma co zwiedzać-do dyspozycji trzy pokoje i troje Dużych

nie minęło kolka chwil a już brzusio do góry,udeptywanie powietrza i traktorek włączony na maxa...
skąd one wiedzą że są już u siebie-w swoim najlepszym domku na zawsze...

Gibutku-to nie ja mam ręke ale Sz. Kot ma tajemną siłę..
ale nie chwalmy aby nie zapeszyć-jeszcze tyle kiciów w moim ( i Kota) życiu do wyadoptowania...

Jus87 pisze:Dzisiaj pokazywałam zdjęcia Twoich podopiecznych mojemu TŻowi i mówiłOd dzisiaj będę mogła wesprzec Cie karma i zwirkiem zamiast kasa co chwilę "ooo jaki ładny". A to juz cos mysle, ze to tez sie przyda.

Smarti a jeśli potrzebujesz jakieś jedzenie dla swoich i tych jeszcze (nie)swoich podopiecznych futrzaków możesz napisac mi wiadomosc co potrzebujesz, a na pewno załatwię Ci to jak najtaniej. Na terenie Warszawy nie będzie problemu też z odbiorem. Sama zamawiałam dzisiaj z hurtowni dla swojego i kotów swoich znajomych i różnice są ogromne, a wiem jak to jest miec i wyżywic taka bande.

Całuję wszystkie futrzaste w zimne noski

Jus

bardzo Ci dziękuję i przysiądę w wolnym dniu i popiszę Ci co ja kupuję moim kiciom.
Chyba że masz jakąs stronkę gdzie moge wejść i poczytać ceny?

Przy tylu kiciach każda złotówka się liczy bo za te same pieniądze można kupić byle gdzie-w sensie drogo,
albo taniej a tym samym pozwolić sobie na lepsze żarełko dla kiciów.
a ja jestem zdania że po tych przejściach które większość z nich miała jakość michy jest podstawą ich wyzdrowienia i dojścia do formy.

smarti pisze:Gibutku-to nie ja mam ręke ale Sz. Kot ma tajemną siłę..
ale nie chwalmy aby nie zapeszyć-jeszcze tyle kiciów w moim ( i Kota) życiu do wyadoptowania...

Oj tam oj tam :oops:

Kciuki za Mojita :ok:

W takim razie jutro będę zdejmować ogłoszenia... Ale też i ludzie bez sensu to zarządzili - trzy pary rąk do głaskania i jeden kot, jedynak - ja tam co najmniej 5 w takich warunkach bym miała :ryk:

Nockę mam znowu. Jak nic, za Trisię się wezmę. Albo Bąbla :>

DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

Kto przegląda forum