PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Lzy plyna same z oczu - bylo im tak ciezko, ale byli przynajmniej razem i wspolnie stawiali czola wszystkim przeciwnosciom losu. A teraz...bardzo wspolczuje p.Basi - i wiem jak sie teraz czuje. To takie niesprawiedliwe, ze dobrzy ludzie tak szybko odchodza - a pozbawionych uczuc i wyzutych z czlowieczenstwa ta ziemia nosi...

Założyłam wątek na dogo. Carmen, Sabinka podajcie choć maile (jak możecie to telefony też) dla łatwiejszej komunikacji. Może gg. Czy ktoś już robił FB? Ja nie mam tam konta i jestem zielonka jeśli o to idzie :oops:

Ja bym zrobiła, ale przydałoby się duuuużo fot.

Szalony Kot pisze:Ja bym zrobiła, ale przydałoby się duuuużo fot.

No to jak tylko kobitki sfocą koty to można zakładać. :ok:

Chyba że wzięłabyś te parę fotek co dziewczyny już wrzuciły a potem by się więcej dodało - można tak dodawać po założeniu wydarzenia?

Gibutkowa pisze:
Szalony Kot pisze:Ja bym zrobiła, ale przydałoby się duuuużo fot.

No to jak tylko kobitki sfocą koty to można zakładać. Chyba że wzięłabyś te parę fotek co dziewczyny już wrzuciły a potem by się więcej dodało - można tak dodawać po założeniu wydarzenia?

Można można. To ja kopię przez wątek

Siedzę i myślę dziś cały dzień...
I na początku napiszę, co udało mi się ustalić/zrobić:

1. w najbliższą sobotę Sabinka, Marija (TOZ w Płocku) i ja spotykamy się u p. Basi; ja robię zdjęcia, zbieram opisy Kotów i no niestety, ale MUSZĘ p. Basię spytać jakie ma plany i ew. co ze zwierzętami i kiedy (Boże, JAK ja mam ją o to spytać?????????????????),
2. zadzwoniłam do Ośrodka Pomocy Społecznej - dziś ktoś stamtąd miał do niej pojechać i pomóc zorganizować pogrzeb, pomóc złożyć podanie o jakieś stałe świadczenie,
3. Sabinka napisała do "Niechciane i zapomniane" z Łodzi - na pewno wyślą karmę, ja skontaktowałam się z "Canisem" - też mają karmę przygotowaną ale NIE MA KTO JEJ PRZEWIEŹĆ bo ja jadę pociągiem - i tu będzie prośba o fb, o info na transportowym; fundacje pomogą też ogłaszać zwierzaki,
4. telefon do p. Basi (a właściwie Pana Stanisława) wyłączony.. pewnie bateria padła a ponieważ nie ma prądu - nie ma jak jej naładować.......,
5. trochę węgla póki co jest,
6. ja dowiozę też trochę jedzenia dla p. Basi w sobotę,
7. mam na razie zdjęcia 5 Kotów (w tym długowłosego i niebieskiego) ale nie mam opisów - Sabinka obiecała mi wyslać nie wiem, czy dzisiaj, czy jutro, więc tą 5 można ogłaszać.

Na 17 stronie na samej górze jest banerek do pobrania.

A tę piątkę to ja poproszę na mail willow_wierzbowlosa@o2.pl

I napiszę na FB o pomoc w transporcie. Skąd dokąd?

I proszę na pw jakiś kontakt do kogoś operatywnego.

Natomiast co do tego, co potrzeba:
1. bardzo potrzebne jest DUŻO, DUŻO KARMY - zanim wyadoptujemy stamtąd zwierzaki Pani Basia musi mieć je czym karmić,
2. a propos karmy - POTRZEBNY JEST KTOŚ, KTO BY JECHAŁ NA TRASIE WARSZAWA - POZNAŃ i mógł trochę zboczyć z trasy (ale nie dużo, ok. 20, 30 km w obie strony) i mógł podrzucić karmę z Fundacji Canis dla Pani Basi,
3. potrzebne jest KAŻDE, CHOĆBY NAJMNIEJSZE WSPARCIE FINANSOWE, we dwoje było niesamowicie im trudno wyżywić siebie i zwierzaki a co dopiero samej Pani Basi; LICZY SIĘ KAŻDA ZŁOTÓWKA.

Z pozostałych informacji:
1. kontynuujemy akcję sterylek (dziewczyny ta 100 zł ode mnie będzie, jak już pisałam, na paliwo dla Pani, która być może zgodzi się zawieźć i przywieźć Kotki),
2. nie ma szans, żeby ona dała radę utrzymać taką ilość zwierząt - zaczynamy akcję ogłoszeniową (na początek tej 5, jak tylko dostanę opisy od Sabinki), poza tym ona MUSI się stamtąd wyprowadzić - to jest na końcu świata, do autobusu kilka kilometrów, ona nie prowadzi samochodu, nie ma prądu.. więc po prostu MUSIMY wyadoptować prawie wszystkie zwierzaki,
3. bardzo, ale to bardzo będzie potrzebne miejsce, gdzie ktoś mógłby zaopiekować się kilkoma Kotami i psami - Pani Basia sama nie da rady, nawet fizycznie o finansach nie mówiąc.. jest skłonna oddać je do schroniska z zamiarem jednoczesnego codziennego opiekowania się nimi w tym schronisku..

Na 36 stron wątku znalazłam 3 (słownie: trzy) zdjęcia

Dziewczyny, ja wierzę, że tam są koty, ale ludzie to wzrokowcy. Przesyłajcie na maila wszystko co macie, opisy wstawię później. Ale po prostu nie odważę się teraz wrzucić ogłoszenie o 30 kotach, mając zdjęcia zaledwie 10% z nich...

Wpadam na prośbę z Banerkowa. Ja robiłam banerek dla tego wątku "Kutno - Sybir....".
Chyba zrobię grafikę w stylu nekrologu i podmienię - dobrze?

:cry:

Ściągnął mnie tytuł...
Strasznie smutne !!

Trzymajcie się !! :cry:

Dopiero doczytałam i brak mi słów

[*]

Szalony daj maila na pw.
Ja mam zdjęcia 5 Kotów a właściwie 6 ale ta 1 sztuka nie ma imienia.
Opisy będą jutro.
Może nie wstawiajcie informacji o tym, że jest 30 Kotów do adopcji, bo liczba przeraża po prostu. Albo ja mam taką wizję.. Bo mnie przeraża bardzo.. A dwa, że nie wiem, czy któregoś z nich Pani Basia nie zechce zatrzymać..Na razie ta 5, razem lub osobno, jak uważacie.

Wstawiam baner - kto już ma w podpisie, powinno mu się uaktualnić (jeśli nie - należy odświeżyć widok klawiszem F5)

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=120316][img]http://miau.strefa.pl/Kutno-Sybir.gif[/img][/url]

graszka-gn pisze:Wstawiam baner - kto już ma w podpisie, powinno mu się uaktualnić (jeśli nie - należy odświeżyć widok klawiszem F5)

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=120316][img]http://miau.strefa.pl/Kutno-Sybir.gif[/img][/url]

graszka-gn, dziękujemy za banerek.

PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Kto przegląda forum