Wpłaty;
50 zł Kotydwa
50zł osoba anonimowa
25zł ewaw
175zł zuzia 96 bazarek
145zł Szymkowa
50zł Lanua
110zł z grudnia
Wydatki;
245 zl badania kotki Milki z cmentarza.
Saldo na koniec stycznia 360zł.
Dziekujemy wszystkim sponsorom za wpłaty


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Dziś na cmentarzu koty były głodne, gdzieniegdzie miały trochę przymarzniętej puszkowej karmy. Na górce po raz pierwszy nie było gromadnego powitania, chyba dlatego, że padał śnieg i nie chciało im się wychodzić. Ale kiedy podeszłam do domków, to się stamtąd wyroiły i zabrały się do konsumpcji.
Zaszłam też na mały cmentarz, a tam niemiła niespodzianka. Jedna dykta zasłaniająca dziurę wywalona i przysypana śniegiem. Otwór niezasłoniety. Chyba nie zrobił tego człowiek, bo nic nie zostało wyrzucone, tylko wypchnięte jakby. Podejrzewam, że ostatnie opady śniegu zasypały położony dość nisko otwór w kocu, może to przymarzło, i koty próbowały się wydostać przez górną szparę, przez co wypchnęły wszystko. [color=#008080]Siano mokre, nieprzyjemne do leżenia[/color]. Ta wypchnięta dykta jest zdeformowana przez wilgoć i niezbyt już się nadaje do użytku. Pozasłaniałam tam prowizorycznie, ale trzeba by to fachowo zrobić od nowa. Siano w worku jak mi się zdaje, ciągle jest tam ukryte za grobami, więc dałoby się kotom wymienić na suche.
Tajemniczy Wujek Z. pisze:Siano w kociej dziurze służyło tylko temu, żeby zmniejszyć ilość miejsca. Bo to naprawdę spora dziupla. Podłoże wyłożyłem dwiema warstwami pianki (takiej jak karimaty) i resztę wypchałem ścinkami polaru. Samo wejście jest nisko, bo cała dziupla leży w obniżeniu. Siano ukryte za grobem powinno być suche, bo dość szczelnie zapakowane jest w worek. W razie czego mam u siebie jeszcze jeden worek siana, który czeka w suchej komórce. Niestety obecnie nie mam kiedy się tam wybrać, również sobotę i niedzielę mam zajętą
Prakseda pisze:Marto podrzuce Ci worek polaru.
A tak na marginesie, to dostaniesz "opr", bo obiecałaś dawać znak jak będzie potrzebny polar czy domek dla Wolszczaków.
alysia pisze:Widze, ze faktycznie podupada![]()
![]()
Marta, zastapie Cie jak przyjade, ale to dopiero w kwietniu. Zgromadzilam juz troche karmy dla wolszczakow.... Jak sie ma Pani Ania, czy masz z nia kontakt?? Mam nadzieje, ze wydobrzeje wkrotce i bedzie mogla wspomoc cmentarniaczki. Pozdrawiam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 75 gości