w kolejce... Zwierzęta w szkole w stanie agonalnym s. 35

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 13, 2011 10:05 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

U mnie w pracy fotki z pierwszej strony się nie wyświetlają...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 13, 2011 11:59 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

Meg, nie mam pojęcia dlaczego:(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Nie lut 13, 2011 16:43 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

Kochani pomóżcie!
poproszę o głosy. Wystarczy kliknąć w link:

http://kolekcjawhiskas.pl/#/imiona/1/12205

Możemy dostać karmę dla podopiecznych, a nawet slaba karma nam się przyda :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pon lut 14, 2011 13:00 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

kochani trzymajcie kciuki!
Dziś wydaję 3 koty do adopcji!
Do jednego domu, wspólnego, idą Chapi i Kora.
Druga adopcja to adopcja kotki Lary. Póki co idzie do domku "na próbę", ale jestem dobrej myśli.
Trzymajcie kciuki, bo dziś 3 koty zmykają ode mnie!!!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pon lut 14, 2011 13:01 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

Za domki! :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lut 14, 2011 13:25 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

Za udane adopcje :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 9:57 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

:ok: :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto lut 15, 2011 10:02 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

Sarayu

 
Posty: 341
Od: Pt sty 07, 2011 18:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 15, 2011 10:30 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

No to się pochwalę.
Chapi i Kora już u swojej opiekunki. Jedna siedzi za szafą, a druga pod łóżkiem, ale będzie dobrze :ok:
Lara z kolei jest u moich teściów. Zabunkrowała się w kuchni. Poszłam do pokoju i coś mi tak w tej kuchni cicho. Wchodzę, a tam teściowa leży na podłodze, dolna listwa od segmentu zdjęcia i przekupia kota karmą, żeby wylazł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Potem jak wychodziliśmy to kotka siadła pod ławą w pokoju. Zaglądam, a tam teściu się schyla i ją wyciąga. A niby taki kocio- nie- lubny :ryk:

Zaraz będą mniej ciekawe wiadomości, ale muszę całą opowieść do kupy pozbierać...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto lut 15, 2011 20:35 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

ifciastu pisze:Zaraz będą mniej ciekawe wiadomości, ale muszę całą opowieść do kupy pozbierać...

:roll: :conf:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 16, 2011 7:59 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

Kilka centymetrów ciałka, zdeformowane uszy, krzywica, chore stawy, biegunka...
Tak wiele cierpienia w tak małych ciałkach wrzeszczących "Kochaj mnie!!!"

Cała historia jest tak skomplikowana, że nawet ciężko jest ją opisać.
Zadzwoniła do nas Pani, starsza kobieta z prośbą o pomoc.
Miała 16 kotów, zostało 11. 5 umarło. Nie dawała sobie rady. Zaproponowaliśmy sterylizacje.
Dzieci tej Pani przywiozły koty i to, co zobaczyliśmy rozbiło nos...
Przecież kociaków się nie sterylizuje, bynajmniej nie 6 tygodniowych... Bo takiej wielkości były 2 z 5 przywiezionych kotów... Ale zaraz, one mają stałe zęby! I są w trakcie rui...
Okazało się, że Pani - ich opiekunka- jest nieświadoma. Żyje z bardzo niskiej renty i jedyne co koty dostają to mleko. Pani nie wiedziała, że robi źle.
Przyjechały:
2 koty o których pisałam. Buraski. Krwawa biegunka, łamliwe kości, zero mięśni (przed uśpieniem nie mieliśmy w co zastrzyku podać...), krzywica taka, że ledwo chodziły. Chore stawy. Każdy ruch sprawiał im ból.
9cio miesięczne koty wielkości 6tygodniowych kociąt...
9miesięczne koty ważące 400 gram.
Nienaturalnie duże uszy, szczęka i długi ogon w porównaniu do reszty ciała...
Dodam tylko, że zdjęcia nie oddają tego, co zobaczyłam...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak więc w lecznicy były jeszcze 3, w lepszym stanie. Są u mnie.

Rodzeństwo poprzednich kotów, trochę większe dziewczyny. W dniu przyjazdu ważyły 1 kg. każda... Dziewczynki są zabiedzone i chude. Zdjęcia,które pokażę są po 5 dniach intensywnej walki o nie i dożywiania u weterynarza. Dziewczyny od dwóch dni są u mnie.
Wychudzone, mają krzywicę, chore stawy, biegunkę, świerzb uszny. Ich stan jest jednak dużo lepszy niż kotów uśpionych. O ile to można nazwać dobrym stanem.
Bura kotka ma wygięte jedno ucho, bo nawet chrząstki nie rozwinęły się prawidłowo.
Te 9miesięczne koty są wielkości kociaka w wieku 3 miesięcy. (są takiej wielkości jak Fuksik tylko znacznie od niego chudsze...)
To zdjęcia kotów już po 5 dniach naszej opieki:
Obrazek<+
Obrazek<+
Obrazek<+
Obrazek<+

Ostatnia kotka, jaka jest u nas to ich matka. Była w ciąży i W CIĄŻY ważyła 1,9 kg. Ciąża usunięta...
Kicia także ma krzywicę i chore stawy. Jest wielkości 4miesięcznego kociaka.
Nie ma połowy zębów, reszta jest w stanie kiepskim... Jak cała reszta ma świerzbowca. Biegunka,lecz trochę mniejsza niż u jej dzieci... Zdjęcia także robione po 5 dniach kuracji i
Oto ona:
Obrazek<+
Obrazek<+
Obrazek<+

Wczoraj do lecznicy dojechały kolejne koty. 6 kotów. Są w lepszym stanie,większe, grubsze, bez bieguny aż takiej... Tylko jeden miał strasznie zmasakrowane oko i był w strasznym stanie więc został uśpiony. Jeden odesłany do domu,bo to maluch, za młody na kastrację.

Ta piątka wraca do tej Pani.
Najgorsze jest to, że ta Pani nie była świadoma, że robi im krzywdę, gdy jej to
wytłumaczyliśmy płakała jak bóbr... Kiedy powiedzieliśmy, że się kotami zaopiekujemy i oddamy do dobrych domów Pani się ucieszyła,bo nie stać jej na utrzymanie tych kotów a chce dla nich dobrze... W końcu sama poprosiła o pomoc... Sprawę pozostałej piątki będę monitorować. Pani już nie będzie dawać mleka, tylko karmę, jaką na bieżąco będę dostarczać. Zobowiązujemy się też, że zapewnimy pozostałym kotom stałą opiekę weterynaryjną.
Dzieci tej Pani, które przywiozły koty to młodzi ludzie. Ta Pani jest starsza, mocno schorowana, biedna i nieświadoma. A dzieci nie widzą problemu...

No i teraz prośba. 3 koty, które u nas są potrzebują specjalistycznej karmy i leczenia.
Nie mamy na to ani grosza...
BŁAGAM, POMOCY!!!

Przepraszam moderatorów za duże zdjęcia,ale mniejsze nie oddają tego, jak wyglądają koty...

Proszę tylko- nie linczujmy tej kobiety, ona jest starsza, chora i nieświadoma... Baty należą się jej dzieciom, bo się na matkę wypięły...
Ostatnio edytowano Śro lut 16, 2011 14:53 przez graszka-gn, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Za duże fotki zmniejszyłam i podlinkowałam do oryginalnych.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro lut 16, 2011 8:06 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

O Boże :cry:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 16, 2011 8:08 Re: W kolejce po miłość, czyli malborskie biedy czekające na cud

bulba pisze:O Boże :cry:

Kochanie, teraz to one są "grube", jak je zobaczyłam tomi serce pękało... płakałam, tym bardziej, że te dwa kotki przy usypianiu do momentu aż zasnęły mruczały i wtulały się we mnie...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro lut 16, 2011 8:11 Re: W kolejce po miłość. ŻYWE TRUPY!!! BŁAGAM POMOCY!!! s.7

Chryste Panie! :cry:
Iwonko, jak najszybciej wyślij te fotki i opis do Magiji z prośbą o wystawienie aukcji cegiełkowej.
I podaj mi na PW numer konta - nie mogę wiele, ale chociaż 2 dychy wyślę.

Za kociaczki :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lut 16, 2011 8:11 Re: W kolejce po miłość. ŻYWE TRUPY!!! BŁAGAM POMOCY!!! s.7

No poryczałam się jak je zobaczyłam...
Starsi ludzie jak im zapewnić trochę pomocy merytorycznej to potrafią współpracować.
A tutaj widać Pani kocha te koty strasznie...


Trzymam kciuki, by szybko znaleźli się sponsorzy i by kociaki doszły do siebie :ok:
najszczesliwsza
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości