Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jozefina1970 pisze:Moja biedna, czarna Walentynka rozchorowała się
Asia_Siunia pisze:Kurcze...bidna kocinka...
Asia_Siunia pisze:Z okazji Walentynek z samiuśkiego rana moja kochana siostra wjechała jadąc do pracy do rowu. Zrobiła to na dodatek tak genialnie, że wpadła w poślizg i rów zaliczyła tyłobokiem tak skutecznie, że musiała ja wyciągać laweta. Całe szczęście tylko się poobijała a wpadła swoją stroną! Samochód - Seicento hmmm idzie z niego jeszcze Lamborgini wyklepać...![]()
kotka doroty pisze:Grypa![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], puszatek i 77 gości