Opowieści z Kitkowego lasu - Koteczka wraca z giganta!

[Sigrid]

Częstuj się Kochana

KOTO-STORY

Kot na skraju załamania nerwowego.


W tym domu żyć się nie da. Wyprowadzam się!


Jak się czegoś wytępić nie da, nie pozostaje nic innego jak polubić. Czyli jak zostałem super-nianią

[Myszka.xww]

Jakie śliczniaste fotki

Jakkolwiek Mamut dostrzegł pewien niedobór zdjęć Alika

[Wojtek]

(...)

Kot na skraju załamania nerwowego.
(...)

Chyba na skraju krzesła?

(...)

Jak się czegoś wytępić nie da, nie pozostaje nic innego jak polubić. Czyli jak zostałem super-nianią

Rudy sprawia wrażenie większego od dziecka

[evanka]

bo dziecko malutkie jeszcze
dzięki Sigrid za Kitka
brakującą część trójcy też mogłabyś pokazać
najmniej pannę znamy
Alika też chętnie

[Wojtek]

bo dziecko malutkie jeszcze
(...)

Jakie by nie było, Kitek to musi być wielki

[Wojtek]

I wierszyk dla Kitka


Halo, to ja, musisz przyjechać
Tak, jak najszybciej, najlepiej zaraz
Czy coś się stało? Nie, chyba nie
Choć mamy tu całkiem niezły ambaras.

Pojawił się nagle, bez zapowiedzi
Nieduży, łysy, dziwnie pachnący
Nikt się go nie bał, nie mogę powiedzieć
Chociaż był ciągle i ciągle wrzeszczący.

Chciałem się bardzo dowiedzieć kto zacz
Bo ewidentnie to obcy gatunek
W encyklopediach najlepszych szukałem
I nic - do ciebie dzwonię więc po ratunek!

I widzisz teraz, jak to wygląda -
Do wózka już mi nie wolno wchodzić
Ni skrobać w drzwi i spać na kołdrze...
Nie wiem, kto jej pozwolił rodzić!

Mówisz że znasz to? Z autopsji, powiadasz?
I co, to mija, czy tak już zostaje?
I kim on jest?... COŚ TY, NAPRAWDĘ?
Wierzguniem? Tak, to możliwe, tak mi się zdaje...!

Faktem jest - wierzga od rana do nocy
I dźwięki wydaje przy tym okropne
Piszczy i skrzypi ostatnio też warczy
Straszny jest - czy wnioski to zbyt są pochopne?

Może podejdę któregoś dnia
obwącham go trochę stojąc daleko
Jeśli nie wrócę - weź moje myszki
Choć może tylko zostanę kaleką...

A może jednak Wierzgunie są miłe
Wszak wszycy się śmieją, gdy tylko coś powie...
Jakby nie było, nie można zaprzeczyć
Że świat już teraz stoi na głowie!


Znalezione w "kocim wątku" na Forum Minolty

[Sigrid]

Rewelacja
Poeta był chyba u mnie w domu potajniacku
Niedobory postaram się dziś pouzupłniać

[evanka]

normalnie kocham cie Sigrid, że znowu jesteś

[Sigrid]

No... Dawno mnie nie było i trochę mi tego brakowało.

Spełniam życzenia i postulaty.

Mało znana panna:



Mało Alika? Naprawimy to:



Że jak Wojtku? W wózku spać nie pozwalają? A pyta się ich kto?
Kot potrafi:

[Sigrid]

A, i wyjaśniając niejasnści: Kitek zawsze robił wrażenie bardziej masywnego niż jest, a Chechłacz subtelniejszego. Obaj ważą tyle samo: szósteczkę z okładem

[Jowita]

czeee
Junior, widzę, jest już poważnym człowiekiem
futra się nie zmieniły

[Sigrid]

Czeeee Ciotka!!!
No poważny Dżunior już jest - podejmuje już pierwsze próby sturlania się z łóżka w końcu.
Ale ale - widzę z podpisu, że Gizmo osiągnął stan doskonały! Dzielny chłopak

[Wojtek]

(...) W wózku spać nie pozwalają? A pyta się ich kto?
Kot potrafi:

(...)


(...)

Piękne
Zadowolenie aż bije z pysia

[Myszka.xww]

Alienik

[evanka]

no
i proszę tak trzymać
zdjęcia
zdjęcia
a my się będziemy zachwycać