kasia86 pisze:kociczka39 pisze:też się martwię

A ja co mam powiedzieć?
Mam swoich 7 kotów i 3 tymczasy, nie dam rady pomóc wszystkim...bo sama za niewiele mam, a tymczasy potrzebują najwięcej funduszy, funduszy których ja nie mam.
Szkoda, bo gdy teraz los tych kotów mógłby się polepszyć to wszyscy o nich zapomnieli, a było tyle szumu.

Też właśnie pisałam na wątku chyba Mojej Ukochanej

,ze szkoda,że nie może pomóc ktoś kto może mieć tymczasy
A co do funduszy,to mi jak się uda ,to może wyskubię parę groszy i albo przy następnym nam danym spotkanku CI po prostu dam,albo wyślę na konto,jeszcze gdzieś powinnam mieć numer,jak nie zmienił się.
Teraz jedziemy z jednej pensji ,bo za wychowawczy kasy niet,ale my nie z tych szalejących,więc cos tam wyskrobię na pewno,już od jakiegoś czasu o tym myślę