


Z powodu antybiotyków niestety Zuzia może mieć problem ze wzrostem. Wszystko byłoby ok ale w styczniu Zuzia straciła apetyt stała się osowiała. Udaliśmy się do Wetki. Zuzia dostała Convenię i po dwóch może trzech dniach wróciła do formy, Ustąpił nieprzyjemny zapach z pyszczka.
Po niecałym tygodniu stan Zuzi pogorszył się jeszcze bardziej, stała się osowiała, przestała reagować, straciła apetyt. Przeszła gruntowną diagnostykę wykluczono FIP,FIV i białaczkę. Okazalo się że ma podwyższoną kreatyninę(3,0) i mocznik(102).
Zaczęły się płukanki i antybiotyk betamox. Po czterech dniach Zuzia odzyskała werwę i apetyt.
Niestety wyniki były następujące kreatynina 1,7 mocznik 182. po krótkiej przerwie kolejny wynik to kreatynina 2,1 mocznik (BUN)52. Na USG nerki Zuzi wyglądają na niedorozwinięte, jest podejrzane wodonercze.
Wyniki sugerują umiarkowaną azotemię jednak niepokojący jest brak apetytu. Zuzia bardzo mało je czasem zje 5-6 chrupek i odchodzi, mokre jedzenie bardziej liże niż je.
Zamówiliśmy przez internet kilka rodzajów karm dla kotów z chorymi nerkami niestety Zuzia ich nie lubi. Podawaliśmy je strzykawką, ale na dłuższą metę Zuzia może zrazić się do nas.
Czy moglibyście nam doradzić może jakieś karmy z małą zawartością białka które smakują kociętom. Może jakieś leki wspomagające.
Nasza Zuzia dostaje teraz ipakitine. Nie wiemy co możemy jeszcze dla niej zrobić. Jak jej pomóc. Ona ma tylko 7 miesięcy i tyle już przeszła.
Jeśli możecie nam coś poradzić będziemy bardzo wdzięczni.
Pozdrawiamy Ela i Darek
PS:
To nasze kociaki Zuzia i Czaruś
