Nim będzie za późnoSchŁódź. Psysio- zły kot?

fajnie,ze Blanka pojechala :ok:

A ja czekam. Jak przyjadą, to wsiadam w auto i jadę po nią. Mam nadzieję, że ten grzybiarz nie zagrzybi mi całego domu... :twisted:

Edzina pisze:A ja czekam. Jak przyjadą, to wsiadam w auto i jadę po nią. Mam nadzieję, że ten grzybiarz nie zagrzybi mi całego domu...

bedzie dobrze :ok:

Edzina -bardzo dziękuję, że wzięłaś małą na dt :1luvu:

Mam nadzieję, że się nie przerazisz...
Kotunia jest bardzo chuda, choć w lecznicy przytyła prawie kilogram...
Waży teraz ok 2 kg, ale jeszcze wszystkie kosteczki widać...
Grzybek jest - najwięcej na uszkach chyba, małe ranki na łapkach - nie wiadomo od czego...
Izoluj, jeśli możesz
Blanka dostała już pierwszą szczepionkę na grzyba, wszystko na pewno będziesz miała wpisane w książeczkę.
Dziś w lecznicy miała dziewczynka bardzo dobry humor, spacerowała sobie po gabinecie, sprawdzała czy wszystko jest na swoim miejscu i ofukała nawet biało-burego kawalera, który się do niej umizgiwał...

Zenka ofukała???
o niedobra dziewczynka :twisted:

Duszek686 pisze:Mam nadzieję, że się nie przerazisz...
Kotunia jest bardzo chuda, choć w lecznicy przytyła prawie kilogram...

Spoko. Nie takie koty u mnie były. :-)

Najbardziej martwi mnie ten grzyb. Nigdy nie miałam w domu grzybiarza... Kotka będzie zamknięta osobno, ale czy wystarczy, że będę np. myła ręce czy musiałabym zakładać kombinezon? :wink:

Nie chciałabym zarazić domowników. Pal licho koty, one się wyleczą, o ludzi mi chodzi. Ja nie wiem jak bardzo takie grzyby są zjadliwe i jakie środki ostrożności pozwolą uniknąć zarażenia innych. No chyba, że zdrowe, szczepione koty tak łatwo się nie zarażą? Bo np. żaden z moich nigdy nie zaraził się świerzbem, mimo, że jakoś specjalnie nie izolowałam.
Aha. Rozumiem, że już po sterylce? Bo nie doczytałam..

Spoko u ludzi akurat się leczy to to lepiej

bo skóra nieowłosiona i łatwiej się smaruje.
My kiedyś załapaliśmy od tymczasów grzybka ale szybko się wyleczył

grzyb dopada osłabione jednostki
malutka pewnie po antybiotykach
to i grzyba złapała
probiotyk na pewno cały czas dobrze podawać :ok:

ruru pisze:probiotyk na pewno cały czas dobrze podawać

Czyli lakcid i jogurt?

tak

O kurcze, ale się pozmieniało, czekamy na wątek Bianki

Ja bym zmieniała buty jeszcze, jak wchodząc do oddzielnego pokoju. Możesz też kupić sobie jednorazowe rękawiczki i ich używać obsługując kotkę, np. smarując ją maścią.

A z nią jakaś maść przyjedzie, czy tylko trzeba szczepienia powtórzyć?

Ehh cudownie Edzina :ok:

Nim będzie za późnoSchŁódź. Psysio- zły kot?

Kto przegląda forum