Jak to się nie całuje?


Witam się oficjalnie i jawnie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
shalom pisze: bo przecież kotki się nie cmokają, ale po jakimś czasie Konan np zaczął mi dawac na to przyzwolenie, nieraz nawet podnosi pysio i czeka
shalom pisze:To ja sobie ostatnio wymyśliłam takie pieszczoty: jak Konan jest miziasty to bawię się jego łapkami, jak wyluzuje to biore łapkę, wkładam swój nos w jego opuszki i on wtedy robi ruch ugniatania, tak fajnie sciska mój nos i lekko kłuje pazurkami. Czy jestem jeszcze normalna?
agul-la pisze:całowanie kocich łapek to sposob na okazanie naleznego im szacunkupoddani też kiedys calowali stopy wladcow
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 28 gości