
jak ta kotunia się załatwia? przecież to musi być istna męka

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magdaradek pisze:jeju...........
jak ta kotunia się załatwia? przecież to musi być istna męka
kamari pisze:
To jest bardzo przeze mnie pożądany widok. Niedowiary, prawda?
Początkowy obszar był trzy razy większy, ale każdy oczyszczony fragment żywej tkanki goił się już błyskawicznie, dzisiaj zostało "tylko" tyle. Ale już za dwa dni tkanka powinna być zaleczona![]()
Ile ta dziewczyna zniosła...nie jeden człowiek by się załamał.
Niuśka to prawdziwy twardziel![]()
![]()
kamari pisze: Ale już koniec z torturami, teraz zajmujemy się już tylko stawaniem na nogi![]()
Przykład treningu odbywającego się w pracy. W roli rehabilitantki występuje Zuzakowa:
http://www.youtube.com/watch?v=tXzPOq2-ffA
emkamara pisze:A urosła na mur, we wszystkich trzech wymiarach
KasiaF pisze: Tunelik fantastyczny...Kupiony czy robiony we własnym zakresie?
Muszę coś takiego sprawić mojej kociej rodzince
kamari pisze:KasiaF pisze: Tunelik fantastyczny...Kupiony czy robiony we własnym zakresie?
Muszę coś takiego sprawić mojej kociej rodzince
Ten tunelik to moja ukochana lampaZuzakowa nauczyła się ją przewracać jednym ruchem łapki
kamari pisze:emkamara pisze:A urosła na mur, we wszystkich trzech wymiarach
Zaraz w trzech, to sierść taka puszysta![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 194 gości