ana pisze:Faktycznie, w PNN mocznik nie jest eliminowany skutecznie, więc gromadzi się we wszystkich komórkach ciała. W tej sytuacji rzeczywiście może wtórnie dyfundować do jelit, a ponieważ mają ogromną powierzchnię, więc i mocznika może być sporo. Jeśli zostanie związany (dzięki bakteriom z probiotyku) i wydalony, to może, w ogólnym bilansie, mieć znaczenie.
Mocznik jest rozłożony we wszystkich płynach organizmu także u zdrowego kota (sprawdziłem w książce).
Tylko że przez jelita nie jest wydalany. Jest bodajże w jelitach zamieniany na amoniak, który jest wchłaniany i znów w wątrobie przerabiany. I tak w kółko. Mogłem coś pokręcić bo trochę temu to czytałem.