Gryzia: bez łapki i bez ogonka najpiękniejsza, najukochańsza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 11, 2011 10:10 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Eeee tam, magaaa się kokieci i tyle. :mrgreen:

Ej, Sister! Dawaj jakieś info o swojej okrojonej. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 11, 2011 10:22 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Agn pisze: Dawaj jakieś info o swojej okrojonej. :mrgreen:


Agn, Twoje słowotwórstwo jest BOSKIE :ryk: :1luvu: :1luvu:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 11, 2011 23:05 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Gryzia nie jest okrojona tylko obgryziona 8)

Najważniejsze doniesienie dnia dzisiejszego jest takie, że Gryzia dzis poszła do łazienki i... zrobiła kupę DO KUWETY!!!
Krytej, bez żwirku
Nie wiem na ile miał na to wpływ fakt, ze w wannie suszył się transporter po szorowaniu domestosem (wrócił ze schroniska) - niemniej kupa była gdzie była :piwa:

Czyli jak chce to potrafi, cholera mała :twisted:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt lut 11, 2011 23:07 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

magaaaa pisze:Gryzia nie jest okrojona tylko obgryziona 8)

Najważniejsze doniesienie dnia dzisiejszego jest takie, że Gryzia dzis poszła do łazienki i... zrobiła kupę DO KUWETY!!!
Krytej, bez żwirku
Nie wiem na ile miał na to wpływ fakt, ze w wannie suszył się transporter po szorowaniu domestosem (wrócił ze schroniska) - niemniej kupa była gdzie była :piwa:

Czyli jak chce to potrafi, cholera mała :twisted:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt lut 11, 2011 23:54 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

No! To transporter wewannie spełnił swoje zadanie!

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Sob lut 12, 2011 14:46 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

:lol:

Brawo! :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 12, 2011 15:01 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Dziś transportera nie ma, wi,ec zobaczymy co będzie.
Rano myła wierzchy kuwet, stały w wannie i Gryzia łaziła po krawędzi wanny, ale do środka nie wskakiwała :roll:

Ale wierzchy już założyłam na kuwety i teraz wanna jest pusta.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob lut 12, 2011 16:21 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

magaaaa pisze:Ale wierzchy już założyłam na kuwety i teraz wanna jest pusta.

No to zaraz będzie qpalwwannie :D

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Sob lut 12, 2011 16:23 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Sranie w porcelanie :mrgreen:
Gryzia arystokratka :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lut 13, 2011 12:06 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

No i dziś przy niedzielnym poranku znalazłam kupsztasa wewannie :P

Później z TŻ usiłowaliśmy obciąć Gryzi pazurki. Skonczyło się na obcięciu jednego pazurka i to z wielkim hałasem. Reszta kotow znosi obcinanie pazurów spokojnie, wszystkie się zleciały patrzeć zdziwione co się dzieje.
Jutro wypada Gryżce termin szczepienia; zadzwonię najpierw do wetki jednak i spytam czy z racji ogonkowej nie należałoby go przesunąć. Chociaż chyba nie, Gryźka świetnie się czuje, gryzie wszystkich, dzisiaj nawet usiłowała ugryźć psa 8)

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lut 13, 2011 13:09 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Cioteńki, zaglądajcie też do Syjamka: viewtopic.php?f=1&t=124099 - dobra? :mrgreen:
Ostatnio edytowano Nie lut 13, 2011 13:26 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lut 13, 2011 13:23 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

magaaaa pisze:Cioteńki, zaglądajcie też do Syjamka: viewtopic.php?f=1&t=12409 - dobra? :mrgreen:


To na pewno ten watek?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lut 13, 2011 13:27 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Dorota pisze:
magaaaa pisze:Cioteńki, zaglądajcie też do Syjamka: viewtopic.php?f=1&t=12409 - dobra? :mrgreen:


To na pewno ten watek?

Oczywiscie, ze nie, nie wiem co mi się pomyliło, wlasciwy link jest taki: viewtopic.php?f=1&t=124099 , powyzej też już poprawiłam.
Dziękuję Dorotko! :1luvu:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lut 14, 2011 8:54 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Nowy dzionek.

Kogo Grizzli rano ugryzla?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 14, 2011 9:08 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Jeszcze nikogo.
Jest taka rozkoszna jak zasuwa biegiem rano do lazienki - ja biorę michy, sypię jedzenie a Ona stoi przednią łapką oparta o pralkę i czeka.
Wkładam jej tabletkę immunodolu do żarcia i Ona zawsze od tabletki zaczyna.
Je growtha; czasami próbuje sanabelle od innych kotów, ale najwyraźniej jej nie odpowiada.
Mięsko tylko z puszek, surowe jej nie odpowiada.

TŻ zawziął się zrobić z Niej miziaka i wczoraj dostał z liścia i dwa gryzy.
Gryzia jest nizależna.
Ale jak spi to się przytula i mruczy.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 1404 gości