Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 12, 2011 20:42 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

O, jak milo widzec :D
Fajna ta twoja ogolnozwierzeca koalicja :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 12, 2011 20:51 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

bo w przyrodzie już tak jest, że to, co dla jednych jest złem, dla innych wielką jest radością.
Trzymam kciuki za pracę, ale dopóki jej nie znajdziesz, gratuluję Twoim zwierzakom :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lut 12, 2011 20:53 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

Chej...miło,Was widzieć :D

Bardzo proszę, grubasek i mój pies:
Obrazek
Obrazek

Grubasek..wiecznie głodna,wyżera wszystko co możliwe, chrupy od psa,również...noi mamy problem z dziąsłami :?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lut 12, 2011 20:59 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

zapalenie dziąseł?

że też pies sobie pozwala chrupki wyżerać :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lut 12, 2011 20:59 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

Femka pisze:bo w przyrodzie już tak jest, że to, co dla jednych jest złem, dla innych wielką jest radością.
Trzymam kciuki za pracę, ale dopóki jej nie znajdziesz, gratuluję Twoim zwierzakom :lol:


Wierz ,rozmawiałam na ten temat z Natalią . Chuduś, zaczął strasznie ''rzęzić'..kaszlał, miał problemy z oddychaniem, gdybym pracowała, nie zauważyłabym tego......w związku z tym,że mam duuuuuużo wolnego czasu, zaczęłam go nagrzewać lampami UV , i leżał na poduszce elektrycznej...po paru takich sesjach....zwymiotował całą flegmę i mu przeszło...oczywiście nie całkowicie,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,ale jest dobrze...
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lut 12, 2011 21:01 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

Femka pisze:zapalenie dziąseł?

że też pies sobie pozwala chrupki wyżerać :twisted:


Tak,leczyłam ją antybiotykami...i było dobrze,,,a potem patrze,,,znów zapalenie..no i widzę,że żre takie twarde chrupy....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lut 12, 2011 21:02 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

iwona_35 pisze:Chej...miło,Was widzieć :D

Bardzo proszę, grubasek i mój pies:
Obrazek
Obrazek

Grubasek..wiecznie głodna,wyżera wszystko co możliwe, chrupy od psa,również...noi mamy problem z dziąsłami :?

Oż kurcze, podziwiam psa. Moj Budek pozwala kotom wchodzic sobie na glowe ale od miski to wara :lol: Warczy i goni..a one po paru uskokach przystawaja zdziwione zachowaniem psa :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 12, 2011 21:04 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

iwona_35 pisze:
Femka pisze:zapalenie dziąseł?

że też pies sobie pozwala chrupki wyżerać :twisted:


Tak,leczyłam ją antybiotykami...i było dobrze,,,a potem patrze,,,znów zapalenie..no i widzę,że żre takie twarde chrupy....

Uu, takie nawracajace zapalenie dziasel to niedobrze :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 12, 2011 21:05 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

walczyłam z zapaleniem dziąseł u mojego Korala
nie było warto
powinnam zaraz po postawieniu diagnozy usunąć zęby i nie męczyłby się
już mamy to z głowy
chrupy wcina dalej i jest szczęśliwy
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lut 12, 2011 21:07 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

moś pisze:
iwona_35 pisze:
Femka pisze:zapalenie dziąseł?

że też pies sobie pozwala chrupki wyżerać :twisted:


Tak,leczyłam ją antybiotykami...i było dobrze,,,a potem patrze,,,znów zapalenie..no i widzę,że żre takie twarde chrupy....

Uu, takie nawracajace zapalenie dziasel to niedobrze :?


moś ,Femka właśnie ...sama nie wiem co mam robić...nie znam tej choroby....niby nic...a jednak :roll: echhhhhhhhh
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lut 12, 2011 21:09 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

jest na forum wątek dla kotów dotkniętych zapaleniem dziąseł
niestety, ja się wyszukiwarką posługuję kiepsko
niczego jeszcze nie szukałam.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lut 12, 2011 21:13 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

Femka pisze:jest na forum wątek dla kotów dotkniętych zapaleniem dziąseł
niestety, ja się wyszukiwarką posługuję kiepsko
niczego jeszcze nie szukałam.



Znalazłam.. i dlatego leczę maściami sama...
Po śmierci Kiaruni, troszkę...inaczej myślę.........i mimo,że mam wspaniałych weterynarzy..wolę ich unikać.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lut 12, 2011 21:15 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

rozumiem
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lut 12, 2011 21:16 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

Femka pisze:rozumiem


Dokładnie....gdybym jej nie dała operować,to nie umierałaby w takich męczarniach...dlatego, robię wszystko aby ją leczyć domowo
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie lut 13, 2011 10:18 Re: Moje koty-Kiara-[i]28.08.09-Życie toczy się dalej

Iwonka, jesli sie to powtarza to moze faktycznie lepiej usunac zeby. Koty jedza bardzo dobrze samymi dziaslami. na poczatku dawac mokre jedzonko i suche namoczone woda a potem beda suche łykac. Moj Ptys juz prawie zebow nie ma, moze mu z cztery zostaly a to ze wzgledu na nawracajacy sie kamien i zapalenie dziasel. za kazdym razem kiedy mail czyszczone zabki, musiano mu usunac z dwa, trzy zeby :roll: Podobno sie hormonalnie leczy jesli to jest to plazmo cos .
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości