» Sob lut 12, 2011 23:32
Re: Skierniewicka banda i arystokracja
Krzysztof, dyskwalifikacja dotyczy chyba tylko rasowców, tych, którzy otrzymują tytuły championa i tym podobne.
Mój brat, wystawiając koteczkę, aby zdobyła odpowiednią ilość excellentów do tego, by mogła być koteczką "rozpłodową" ponieważ planują założyć hodowlę, bał się zawsze dyskwalifikacji, bo koteczka dość znacznie okazuje swoje niezadowolenie, a dyskwalifikacja jakoś cofa otrzymane tytuły. Nie wiem, czy całkowicie, czy tytuł jeden w tył, czy jak to tam działa, ale domowych to chyba nie dotyczy. Może tylko w przypadku chorych czy bardzo agresywnych, ale chyba nie innych rzeczy.
Rok temu rywalizowaliśmy z naprawdę potężnie zaopatrzonym w tłuszcz kocurkiem i nie został zdyskwalifikowany. Tego dnia my wygraliśmy, ale w niedzielę (my tylko w sobotę byliśmy) już miał nominacje do BISa.
Wydaje mi się, że domowce są taką specjalną kategorią, jak weterani, i trochę jakby z przymrużeniem oka traktowane, bo nie ma ustalonego standardu na kota domowego, tak jak to są przyjęte standardy dla każdej rasy.