KOTKA DO UŚPIENIA!!! Grozi im schronisko!!2 kotystr.92

Spokojnie-ja też nie umię tej "bajki" ze zdjęciami :ryk:

**Adopcje: 12 >>**

palmy to cypiskowi w Niedziele Palmową dostarczymy,oby tylko piasek i grill był No i barman barmański.

Ciesze się ,ze Misiaczek przetrwał tak napiety program.

ASK@ pisze:palmy to cypiskowi w Niedziele Palmową dostarczymy,oby tylko piasek i grill był No i barman barmański.

Ciesze się ,ze Misiaczek przetrwał tak napiety program.

Przyłączę się ochoczo do palmowej pielgrzymki! cypisku, czyść ruszty w grillu. piwo dostarczymy z palmami!

Misiaczek zuch dziewucha. Tyle przetrwała. nic jej nie zmorze! :ok:

A mnie,czy zabierzecie na tego grilla?Też jakąś wałówkę przytargam. :piwa:

ja się nie wpraszam-ale też się wepchnę :ryk:

Cisza,Ula-Misia,chyba nas jednak nie zaproszą,ale jak zadeklarujemy ekstra żarcie i dobry browar,to może?Żarty żartami,ale już sto lat nie byłam nad morzem.Może kiedyś się uda wyskoczyć na parę dni.Hanelka obiecała doglądać mojej trzody,gdyby sytuacja tego wymagała.Zobaczymy. :flowerkitty:

Jestem , jestem , coś dzisiaj zmożona jestem, chyba stres mnie odpuścił.
Grill super sprawa, mój Tż robi najlepszego na świecie. Piweczko tylko zimne..mmmm ,oby do lata. Palmy nie musicie przywozić mamy swoje.. :smiech3:

stoi taka wielka latem przy super knajpce na plaży!!!

więc zostało pakować bambetle i w drogę. Juliśka ja bardzo chętnie się zamienię na Warszawę.. :lol:

Agneska może coś napisze o Misiaczku. :mrgreen:

Julśka dawaj no tu fotkę Chmurki, dawno jej nie widziałam. :1luvu:

ogłoszenie z portalu naszego miasta..wiem ,że dzwoniono do schroniska...jeśli nie się nie znajdzie to wyląduje tam..eh. czas ma do 18 lutego...

Z powodu wyjazdu oddam grzeczna mila kotke, kotka jest o lagodnym usposobieniu kocha cieplo i sen. Oddam tez jej drapak, zabawki i kuwete. Zainteresowanych prosze o kontakt....

kotka bura , ok 4 letnia od małego w domu..biedactwo nie wie jeszcze co ją czeka.Ludzie wyjeżdżają za granice. Kurcze myślałam ,że to koniec na jakiś czas ....

Dzisiaj zrobiłam Chmurce jeszcze jedno zdjęcie,ale chyba będę musiała je wywołać,ponieważ jest pewien problem z wrzuceniem do komputera.Muszę kupić albo kabelek,który łączy komputer z aparatem,albo/nie wiem jak to się nazywa/.....Jeśli chodzi o szukanie domku dla jeszcze jednej kotki ze Świnoujścia,to wybacz,ale ja jestem już wykończona nerwowo,tym bardziej,że u nas jest tysiące kotów,które też czekają na domek i marzną w schroniskach.Dzisiaj pracowałam w sklepie i dwie osoby przyszły zapytać,czy ktoś nie chciał by wziąć kotka,bo okazało się,że dziecko ma alergię./Za przeproszeniem/gówno prawda,kotek zaczął znaczyć teren i śmierdziało,zatem trzeba się kotka pozbyć.W drugim przypadku koteczka miała pierwszą ruję i nie dała w nocy spać.Zaproponowałam,żeby kotkę wysterylizowali,na co usłyszałam,że nie będą wydawali pieniędzy na kota.Myślałam że mnie krew zaleje.A w klinice weta ogłoszeń multum.W mojej piwnicy znowu okociła się kotka,ma troje kociaków.Trzeba je będzie złapać,wykastrować lub wysterylizować i szukać im domków.Jeśli tego nie zrobimy,kociaki albo zginą z rąk cieciów,jak to już miało miejsce,albo zostaną zagryzione przez wolno biegające psy,lub po prostu umrą na różne choroby.Jak więc sama widzisz problem jest ogólnokrajowy.Biorąc jednak pod uwagę,iż jesteśmy znacznie większą aglomeracją niż Wasza,większy jest i problem.Zgodzisz się ze mną?

Końca nigdy nie będzie, dopóki tacy ludzie będą chodzić po ziemi.
Wyjeżdżają za tydzień, tak? Dowiedzieli się o tym teraz? Od jak dawna wiedzą o wyjeździe? Od wczoraj? Walizki spakowane i nagle: ojej kot... Cztery lata z nimi była. I co? Schron? Bezdomność? Poniewierka?
I nic ich za to nie spotka (nie mówię o wyrzutach sumienia, bo takich... jamochłonów to nie dotyczy). Mówię o dotkliwej karze dla podłych drani. Tak dotkliwej, żeby każde takie draństwo we własnym interesie najpierw zapewniło zwierzęciu bezpieczny byt, zanim zaczną sobie organizować lepsze życie, jeśli w tym życiu nie ma już miejsca dla przyjaciela.
Zaraz trafi mnie szlag!!!

cypisek pisze:Z powodu wyjazdu oddam grzeczna mila kotke, kotka jest o lagodnym usposobieniu kocha cieplo i sen. Oddam tez jej drapak, zabawki i kuwete. Zainteresowanych prosze o kontakt....

Żeby im diabli wzięli wszystkie piep... plany! Łajdactwo i podłość bez granic!

Przepraszam, że nic nie pisałam dzisiaj o Misiaku, ale to był jeden z wyjątkowo paskudnich dni w moim domu.
Misiak chowa się przede mną po wczorajszych weterynaryjnych przeżyciach, ale i ASK@ i jej TZowi dała się wygłaskać.
Damy znać, jak dalej. :ok:

Wiem Agnesko. Bardzo Ci współczuję

**Adopcje: 12 >>**

Widziałam Misię :lol:

Sliczna całkiem papuśna kobitka. Wychodziła na schody popatrzeć na ans i znikała jak duszek.Przydybałam ja w budce drapakowej.Dała sie pogłaskac i nawet zaczęła wykazywac symptomy "wywale brzuszek" .Ale jej przeszło. Lubi tak pod bródką.Jest wystraszona zmianami i tyle.

**Adopcje: 12 >>**

Ile te maluszki mają? Może nalezałby je jak najwcześniej złapać. Teraz nie ma kociąt to szybko powinny dom znaleźć.

Kurczę pieczone,że też nade mną nikt się nie lituje,że Chmurka nie da się pogłaskać,no,co jest?A tak chciała bym ją wygłaskać.Co do maluchów,oczywiście,że zostaną złapane i będziemy im szukać domków,tylko że to wcale nie jest takie proste,bo matka ich pilnuje i nie pozwala się im zbytnio od siebie oddalać.Ile one mogą mieć,dokładnie nie wiadomo,ale myślę,że około 4 tygodni.Pułapka już przygotowana i będziemy działać. :ok:

KOTKA DO UŚPIENIA!!! Grozi im schronisko!!2 kotystr.92

Kto przegląda forum