Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

Cameo poszukaj lepiej w innych źródłach, bo ten pan stwierdza białaczkę po węzłach chłonnych dzień po odstawieniu antybiotyków.

Zaraz napiszę do jerzykówki, jej Tymonek ['] chorował na cukrzycę.

Cameo a może wydzielać kotom posiłki? Karmić 2 razy dziennie na przykład, każdy dostaje swoją miskę ze swoją karmą, pilnujesz, jak nie zjedzą chowasz. U mnie prawie od samego początku Patka jest na innej diecie, a kotów 5 i pokój jeden więc nie ma możliwości izolacji a nie ma problemu, choć sępy krążą

I jeśli mogę coś doradzić, to jak już będziecie badać krew pod kątem tej cukrzycy to warto jeszcze zrobić morfologię, profil nerkowy i wątrobowy.

Mam 6 kotów i jakos radzimy sobie (Arusia dostaje mokre w łazience). Mieszkamy na 36m kw.
Może zły przykład, ale u mojej babci stwierdzono obecnie cukrzycę, i nie miała nadmiernego apetytu (wręcz przeciwnie), ani nie piła więcej niż zwykle.
A z cukrem okazało się nie tak.

Cameo, jak chcesz wyleczyć kota, gdy
- nie możesz zastosować diety,
- odrzucasz możliwe podpowiedzi, nie sprawdzasz, nie zbadasz kota.

Czy Torina miała badania krwi i moczu ostatnio?
Mówiąc o karmie, nie mam na myśli marek karmy ale rodzaj mięsa jaki zawierają.
W wiekszości jest kurczak, głowny alergen pokarmowy u kotów.

Sis pisze:- Nie możesz zastosować diety

Sis pisze:- Odrzucasz możliwe podpowiedzi, nie sprawdzasz, nie zbadasz kota.

Tego nie napisałam.

Sis pisze:Czy Torina miała badania krwi i moczu ostatnio?
Mówiąc o karmie, nie mam na myśli marek karmy ale rodzaj mięsa jaki zawierają.
W wiekszości jest kurczak, głowny alergen pokarmowy u kotów.

No przecież napisałam że nie miała. Krew mogę zbadać w każdej chwili, z tym drugim może być gorzej...

TOTW był z dziczyzną, Orijen ten pomarańczowy.

Ok. Zbadasz krew.
A co do karmienia to może skorzystaj z rad mokkuni. Jak Ciebie nie ma w domu to może Senioor mógłby przypilnować?

Cameo, jak wiesz mam w domu dwie kotki białaczkowe i one muszą jeść oddzielnie.
Dostają swoje na stole w kuchni i czekam aż zjedzą.
Pilnuję też tych kotów które jedzą na dole, żeby nie wskoczyły do Niuni i Gagusi na stół.
Pilnuje też tymczasów w drugim pokoju, w następnym pokoju na szczęście zostawiam tylko jedzenie bo Franusia jest izolowana jeszcze.
Gdy zjedzą zabieram talerzyki do zmywania.
Molisia w czasie testowania jadła na blacie w kuchni, zresztą ona tam zawsze je i było mi łatwiej ją przypilnować.
Dla mnie jest to też utrudnienie, bo gdy chodzę do pracy na 6 to też jest ta sama procedura, ale skoro muszę to muszę.
Jestem odpowiedzialna za nie, ich dobro jest dla mnie sprawą nadrzędną, a obowiązek mam spory, bo jak na pewno wiesz, teraz ma 10 futer do pilnowania. :mrgreen:

Dzisiaj zabieram jedzonko, zostaje tylko miseczka z wodą.

Biedna Torina, oj biedna

Asiu (jerzykowka) - dziękuje za wszystko! :1luvu:

Cameo pisze: Biedna Torina, oj biedna

i biedna Cameo, oj biedna :cry:

Ko_hane,mam popsutą klawiaturę, wię_ napiszę tro_hę niewyraźnie :wink:

Przed _hwilą rozmawiałam z Kamilką.
Jutro wet zrobi Torinie morfologię i bio_hemię, zbada poziom _ukru we krwi i jeśli się uda, to również zbada Torinkowy mo_z pod tym kątem.
Będzie już _oś wiadomo. Jeśli nie uda się złap_ mo_zu w le_zni_y, to wyślę Kamili paski i zbada siooo w domu.
Drogą elimina_ji na pewno uda się wresz_ie _oś ustali_.
Myślę, że badania wreszie _oś podpowiedzą, a przynajmniej _oś pozwolą wyklu_zy_ , np. _ukrzy_ę, _horoby nerek, wątroby.
Mam taką wielką nadzieję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I mono trzymam k_iuki za jutrzejsze wieś_i!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cameo, jerzykowa - dobry plan :ok:

trzymam kciuki za jutrzejsze badania :ok:

Skład TOTW z dziczyzną:

Mączka mięsna z kurczaka, groch, słodkie ziemniaki, tłuszcz z kurczaka (konserwowany mieszaniną tokoferoli), błonnik z ziemniaka, pieczona dziczyzna, wędzone mięso z łososia, naturalny zapach, mączka mięsna z ryb oceanicznych, tauryna, suszony korzeń cykorii, pomidory, borówki amerykańskie, maliny, wyciąg z juki Schidigera, Enterococcus faecium, Lactobacillus casei, Lactobacillus acidophilus, Saccharomyces cerevesiae fermentation solubles, dried Aspergillus oryzae fermentation extract, niacyna, biotyna, kwas foliowy, wszystkie minerały i witaminy zalecane przez AAFCO w żywieniu kotów.

tego co na 1 miejscu jest najwięcej.

W pomarańczowym orijenie jest też głownie kurczak.

Nie mam doświadczeń z dietą eliminacyjną, ale trzeba czytać składy i szukać czegoś, gdzie kurczaka nie ma...

Nataniela uczula właśnie Orijen i Acana więc ma je wyeliminowane z diety i koniec problemu. U Niuniolka wyeliminowaliśmy mokre i też bez problemów. Ale to niestety wymaga czasem testów na kocie czy aby napewno to było to.

za zdrówko Torinki :1luvu:

Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

Kto przegląda forum